Brytyjka Marie Dibben jest miłośniczką golfa. Jej roczny buldog Louis najwyraźniej też. Niestety, nikt nie nauczył
poprawnego obchodzenia się z golfową piłką. Zwierzę było nią tak zafascynowane, że po kolejnym odbiciu Marie Louis rzucił się na piłkę, zręcznie złapał ją w powietrzu i... przypadkowo połknął.
- Od razu wiedziałam, że on ją połknął. Niestety, Louis się nie zorientował i ciągle jej szukał . Szybko zdecydowałam, że muszę go zabrać do weterynarza - opowiada Marie.
Louis trafił do darmowej kliniki dla zwierząt w mieście Bournemouth. Tak niezwłocznie zajęli się nim weterynarze.
- Piłka utknęła w jego żołądku , co okazało się szczęśliwe. Gdyby przesunęła się do mniejszych organów, byłoby groźnie - powiedział Paul Cossey, weterynarz, który operował Louisa.
Operacja przebiegła szybko i sprawnie, Louis wrócił już do domu i cieszy się dobrym zdrowiem . Mamy nadzieję, że Marie szczególną uwagę zwróci na golfowy trening ukochanego psa.
ZOSTAŃ Z NAMI:
Co za wynalazek! To samoobsługowa wyrzutnia piłek dla psów
Niesamowite rekordy: Największy pies spotkał najmniejszego
Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.