Wesoła małpa na stacji w Tokio = duże kłopoty

Śmieszne figle i wybryki niegrzecznej małpy zatrzymały w środę najbardziej ruchliwą stację kolejową w centrum Tokio na ponad 2 godziny.  

Próby złapania łobuza podejmowane przez policję nie powiodły się. Małpa zniknęła w tłumie gapiów i rozbawionych dzieci równie niespodziewanie, jak się pojawiła. - To jest małpa, przecież nie zrobiła nic złego - stwierdził po fakcie rzecznik policji.

Szaleństwo w metrze, gdzie jest małpa?!

Intruza zauważono ok. godz. 9:40 rano, gdy skakał beztrosko obok bramek prowadzących na stację Shibuya w samym centrum metropolii . Po chwili wesoła małpka zbiegła schodami w dół stacji, chwilę pobuszowała i schroniła się na szczycie tablicy informacyjnej.

Na zdjęciach z kamery przemysłowej widać niedużą brązową małpkę , która najspokojniej w świecie siedzi w bezpiecznym schronieniu i figlarnie zerka na otaczający tłum.

Ok. 30 funkcjonariuszy wyposażonych w specjalne siatki próbowało schwytać intruza. Bezskutecznie. Jednak w południe małpie najwyraźniej znudziło się bezczynne siedzenie na stacji - postanowiła sama opuścić to niegościnne miejsce i... po prostu schowała się w tłumie. - Słyszałem już o myszach, ale nigdy o czymś takim - stwierdził zdumiony zamieszaniem Jiro Umegaki, rzecznik Tokyo Metro.

Wyjście ze stacji Shibuya uważane jest za miejsce o największym natężeniu ruchu pieszego na świecie.

ZOBACZ TEŻ:

W studiu TVN też pojawiła się małpa...

Ale była trochę szczuplejsza od tych STRASZNIE grubych małp z Japonii.

Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.

Więcej o: