Logo Marlboro, Vodafone czy Ferrari to częsty widok na plakatach, strojach
czy bannerach reklamowych. Rzadko jednak można zobaczyć takie reklamy na stroju
w szkole. W chińskiej prowincji Kun Ming szkoły zezwoliły na umieszczenie reklam na mundurkach szkolnych - oczywiście w zamian za opłatę.
Na ubraniach chłopców i dziewczynek pojawiły się znane wszystkim marki - od producentów telefonów komórkowych do... papierosów. Młodzi Chińczycy nie mogą kupić paczki Marlboro , jednak najwyraźniej mogą je reklamować.
fot. za weirdasianews.com fot. za weirdasianews.com
Już ponad 500 małych uczniów przychodzi do szkoły jako żywa reklama. Rodzice byli zszokowani. Wielu z nich uważa, że ich pociechy wyglądają teraz jak obsługa bolidu Formuły 1. Niestety dla zatroskanych ojców i matek, decyzja o reklamach na mundurkach jest praktycznie nieodwołalna. Dzieci jednak nie przejmują się kontrowersyjnymi mundurkami.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Czy on nosił mundurek? Najgorszy uczeń świata oblał egzaminy... 38 raz!
Śmieszna reklama: Śpiewające prezerwatywy namawiają do antykoncepcji