Złodzieje, oszuści i włamywacze często u nas goszczą, najczęściej kiedy przydarzy im się wpadka. Te dwie oszustki z Tychów miały ogromnego pecha. Wpadły, gdy nieświadomie chciały wrobić... szefa straży miejskiej
Dwie młode kobiety krążyły po tyskich domach i mieszkaniach. Podając się za wolontariuszki, wyłudzały drobne sumy pieniędzy . Obie byłby jeszcze długo bezkarne, gdyby nie ich wielki pech. Szukając kolejnej naiwnej ofiary, fałszywe wolontariuszki zapukały do drzwi szefa tyskiej straży miejskiej. Nieszczęśliwie dla oszustek, komendant był wtedy w domu i nie dał się wrobić. Skrupulatnie sprawdził dokumenty obu kobiet. Zorientowanie się, że papiery są fałszywe nie zajęło mu dużo czasu.
Komendant postanowił wezwać policję i straż miejską . Kobiety zostały aresztowane i przesłuchane. Obie przyznały się do oszustwa. Okazało się, że działały nie tylko w Tychach ale też w Sosnowcu i Katowicach. Policja rozpoczęła intensywne śledztwo, mające na celu między innymi dotarcie do osób pokrzywdzonych.
CO JESZCZE DOSTALIŚMY OD CZYTELNIKÓW I CZYTELNICZEK? ZOBACZ:
Posłuchaj: wirtualna wizyta u fryzjera
Psy do góry nogami: zobacz świetną galerię czytelników!
PRZYPOMINAMY O KONKURSIE! Wysyłaj nam śmieszne zdjęcia, historie i filmiki i wygrywaj nagrody!