Miłośnicy sportu z Arizony mogli być zaskoczeni, gdy niedzielna transmisja telewizji KVOA z Super Bowl została przerwana. Zamiast ekscytującego meczu, widzowie zobaczyli na ekranach telewizorów... film pornograficzny ! Nie cały wprawdzie, tylko fragment. Po chwili zdezorientowani widzowie mogli znów cieszyć się transmisją najważniejszego meczu w roku.
Telewizja jest "zniesmaczona i zawiedziona" tym incydentem. Nietypową niespodziankę zobaczyli widzowie tylko jednej sieci kablowej , w ramach której KVOA jest dostępna dla widzów.
- KVOA sprawdzi co się stało, aby poinformować naszych widzów o przyczynach tej pomyłki . Kiedy przesyłaliśmy transmisję do kablówek, wszystko było w porządku - powiedział Gary Nielsen, szef telewizji. Sprawę zbada też pechowa telewizja kablowa.
- Myślałam, że to po prostu kolejna reklama - powiedziała jedna z telewidzek. Lokalne media otrzymały wiele telefonów od wściekłych fanów futbolu, którzy nie mogli w spokoju cieszyć się meczem.
Co ciekawe, nie była to pierwsza taka wpadka w historii transmisji ważnych wydarzeń sportowych . Pamiętacie wpadkę nowozelandzkiej telewizji?