Rzeczny potwór atakuje

Kolorowa Alternatywa, odc. 93

Dzisiaj najbardziej urzekł nas tytuł na 6. stronie Super Expressu : "Minister kupuje 100 tysięcy pierdół" . Krótko, jasno i treściwie.

Dla niezorientowanych definicja pierdoły wg brukowca: jedna z tysięcy zabawek antystresowych (np. w kształcie krowy lub traktora), drewnianych zabawek jo-jo, wyginających się ołówków, zegarków z nóżką na biurko lub innych promocyjnych ''bzdetów''. A wszystko zakupione z kasy Ministerstwa Rolnictwa.

Równie interesująco prezentuje się "groźny rzeczny potwór" , który trzy strony dalej atakuje panią Krystynę (53 l.) z Poniatówki.

Fot. ''Super Express'' 30.04.2009

Rzeczny potwór z ''Super Expressu'', 30.04.2009

Ostre jak brzytwa zębiska, wielki jak taran ogon i czerwień wściekle patrzących na nią oczu - na samo wspomnienie potężnego bobra, który przez długich jak wieczność 5 dni okupował werandę jej domu, krew ścina się jej w żyłach.

Jednym słowem - czysta poezja. Gratulujemy autorowi artykułu. Sympatyczny bóbr wrócił do rzeki. Natomiast w Fakcie samo życie: "posłom frykasy, dzieciom ochłapy" (str. 6), Weronika Książkiewicz nosi Felka w torebce (str. 17), a świńskiej grypy jednak w Polsce nie ma (str. 10).

WYBIERAMY WYDARZENIE DNIA:

Blady strach padł na dziennikarzy Telewizji Polskiej - donosi Superak . Sami nie wiemy, co lepsze: blady strach czy rzeczny potwór?

POSTAĆ DNIA:

Pani Krystyna z Poniatówki, która jednak nie żywi złych uczuć do ''potężnego bobra" okupanta. Nie chcę, żeby mnie źle zapamiętał - wyznaje S uper Expressowi .

CYTAT DNIA:

Fałszywi, pazerni i źli - oto prawdziwa twarz ministerialnych urzędników! - stwierdza Fakt na stronie 7.

Więcej znajdziesz na www.se.pl i www.efakt.pl

Więcej o: