NASA opublikowała zdjęcia, dostarczone przez naprawiany i ulepszony w maju teleskop. Prace przy nim (m.in. zainstalowanie dwóch nowych kamer, wymiana uszkodzonych części) kosztowały miliard dolarów, ale opłaciło się.
ZOBACZ NIEZWYKŁE ZDJĘCIA Z KOSMOSU>>>
- Włosy stanęły mi dęba, kiedy zobaczyłem możliwości tego teleskopu - mówi John Grunsfeld, jeden z astronautów, którzy naprawiali Kosmiczny Teleskop. - NASA i Hubble wspólnie otwierają horyzonty we wszechświecie - dodaje astronom Heidi Hammel.
Narodziny gwiazdy w obrębie mgławicy Carina, fot. AP/NASA
Zdjęcia odległych galaktyk i mgławic są dużo ostrzejsze niż te wykonywane do tej pory. I są naprawdę niesamowite . Niektórych szczegółów Hubble nie był w stanie wcześniej uchwycić.
Największe wrażenie robią zdjęcia, na których widać narodziny i śmierć gwiazd. - To co widzę, to majestat tworzenia - zachwyca się Dave Leckrone, kierujący projektem Hubble.
Niedługo teleskop ma nakierować swoje nowe kamery na najdalsze krańce wszechświata i uchwycić moment tuż po Wielkim Wybuchu. - Potem nasz obraz wszechświata i naszego miejsca w nim już nigdy nie będzie taki sam - zapowiada Charles Bolden z NASA.
Od czasu majowej naprawy Hubble nie miał ani jednej usterki. Oby tak dalej.
WIĘCEJ NIESAMOWITYCH WIADOMOŚCI ZNAJDZIESZ NA DESER.PL>>>