Dziś astronauci z Endeavour po raz trzeci ( i niestety ostatni) wyszli w otwartą przestrzeń kosmiczną. Odsłonili iluminatory kopuły obserwacyjnej, zapewniającej pełny widok na Ziemię i nadlatujące statki zaopatrzeniowe.
Astronauci Robert Behnken i Nicholas Patrick zdjęli izolacje, które zabezpieczały siedem iluminatorów kopuły w trakcie lotu na orbitę i usunęli bolce, blokujące żaluzje. Okrągła osłona największego środkowego okna odskoczyła, udostępniając szeroką panoramę. - To dało nam widok na cały glob. Absolutnie niewiarygodne - powiedział znajdujący się wewnątrz kopuły astronauta Jeff Williams.
Świetna robota. To okno na cały cały świat - komentuje astronauta Kay Hire.
Endeavour wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie 8 lutego, wioząc w ładowni moduł konstrukcyjny Tranquility - ostatni z głównych stałych elementów ISS. Moduł kosztował 380 mln dolarów . Jest jednym z dwóch skupisk aparatury, niezbędnej astronautom do przeżycia.
Widok na Saharę Fot. AP/NASA
Znajdują się w nim m.in. urządzenia do oczyszczania powietrza z dwutlenku wêgla i przetwarzania moczu oraz jedna z ³azienek. Moduł wieńczy odsłonięta w środę kopuła obserwacyjna , która umożliwi również naocznie kontrolować prace wykonywane zdalnie sterowanym wysięgnikiem. Wcześniej do naprowadzania wysięgnika służył wyłącznie jego obraz telewizyjny.
Endeavour ma powrócić na Ziemię w niedzielę. Amerykańska Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) planuje jeszcze cztery loty zaopatrzeniowe wahadłowców na stację orbitalną, zanim zostaną one wycofane ze służby pod koniec tego roku.
doro / PAP