Wbrew insynuacjom tabloidów o końcu jej małżeństwa Isabel ma się dobrze. Regularnie pisze na blogu . A to komentuje wydarzenia polityczne, a to opisuje bliższe i dalsze eskapady. Nie brakuje również tajemniczych sentencji. I tak dziś pojawiła się poetycka maksyma autorstwa samej Isabel:
Szczęśliwi widzą słońca wschody i zachody, a pozostali błądzą o zmierzchu.
Czyżby Isabel planowała wrócić do pisania wierszy ? Nie możemy się doczekać kolejnych wpisów.