Nigdy nie wiadomo, jakie tajemnice kryją w sobie stare budynki. Tym razem badaczom trafiła się nie lada gratka.
W klasztorze, którego początki sięgają podobno XII wieku , odnaleziono zbiór starych monet (z czasów Władysława Łokietka, Kazimierza Wielkiego po Kazimierza Jagiellończyka) oraz butelkę z dokumentami . Została ona komisyjnie otwarta w Muzeum Wojska Polskiego 4 lutego. A tam:
- Pisma różnego formatu, część wielkości zbliżonej do A4, pozostałe mniejsze. Wszystkie odnoszą się do funkcjonowania NOW (Narodowej Organizacji Wojskowej - red.) związanej ze Stronnictwem Narodowym - opisuje serwisowi naukawpolsce.pap.pl archeolog Paweł Micyk, który prowadzi wykopaliska w klasztorze Bożogrobców.
Autorem przeważającej części znalezionych zapisków jest dowódca obwodu Jerzy Łęskiego ps. Jurand . Najwcześniejsze informacje datowane są na sierpień 1939 roku, kiedy Łęski wyruszył do Łęczycy. Opis ma formę pamiętnika.
Co ciekawe, znajdują się tam również wiersze. Ich autorem jest też Łęski. Choć był dopiero rok 1942, mówi Paweł Micyk, dowódca już pisze o ofiarach w Treblince i Oświęcimiu .
Pozostała część to notatki konspiracyjne, wywiadowcze, rozkazy. Archeolog wraz ze Stanisławem Piwowarskim, emerytowanym starszym kustoszem Muzeum Historii Miasta Krakowa, szuka śladów wymienionych w zapiskach osób.
źródło: naukawpolsce.pap.pl