Kiedy niedawno pisaliśmy o programie Johnsona, w którym obśmiano film o dwóch Polakach wyrzucających wersalkę i zamieszczane pod nim komentarze, nie mogliśmy się nadziwić specyficznemu humorowi amerykańskiego komika. Bo powodem do żartów nie był nawet feralny mebel, ale uroda polskiej mowy.
Zamieszczony na YouTube komentarz ''
'' rozbawił nie tylko Johnsona, ale i setki internautów. Te trzy słowa w ciągu kilku dni stały się internetowym memem, zauważonym przez portal
. Użytkownicy YouTube zaczęli używać języka polskiego do wyrażania sarkastycznych zachwytów nad ludzką głupotą. O dziwo, ''asy'' stały się nawet inspiracją dla artysty-muzyka.
1. marca zanotowano, że sformułowania ''co za asy'' użyto stukrotnie, głównie w Kanadzie i USA. Pięć minut polskich asów jednak już przeminęło. Niestety, polska mowa straciła swoją popularność tak szybko, jak ją zdobyła.