Żeby wyjaśnić mającą 24 wieki zagadkę, grupa naukowców korzystała ze zdjęć satelitarnych, na których wypatrzyli znajdujący się na północ od Kadyksu kształt przypominający zatopione miasto.
- Wprost trudno zrozumieć, jak miasto mogła zostać zniesione 100 kilometrów wgłąb lądu. A wygląda na to, że tak właśnie się stało - powiedział Freund, który przewodził zespołem poszukiwaczy Atlantydy.
Freund znalazł także wiele rozsianych po centralnej Hiszpanii dziwne ''miasta-pomniki'' , budowane na wzór Atlantydy, prawdopodobnie przez ocalałych z kataklizmu wywołanego przez tsunami. Według niego odkrycie tych miast dostarcza dowodu na to, że Atlantyda została pogrzebana właśnie w bagnach niedaleko Kadyksu.
- Znaleźliśmy coś, czego wcześniej nikt inny nie widział, co dodaje naszemu odkryciu wiarygodności, szczególnie dla archeologii - zapewniała Freund.
Jeśli naukowcom rzeczywiście udało się w końcu odnaleźć wyspę, o której wiedzę historycy czerpią jedynie z dialogów Platona, to z nową nadzieją mogą zająć się tropieniem i innych platońskich mitów. Z niecierpliwością czekamy na relacje speleologów schodzących w głąb jaskini Platona, a w szczególności pilotów i kosmonautów, wchodzących w sferę powietrzną zaginionego świata idei.