Brytyjski monarcha to nietuzinkowa postać na łamach historii. Zamiast zostać królem, wolał wieść spokojne życie u boku ukochanej żony i dwóch córek - Elżbiety (później królowej Elżbiety II) i Małgorzaty. Ale, jak wiemy, życie bywa przewrotne i z powodu abdykacji starszego brata to właśnie Albert Fryderyk został najważniejszą osobą w Wielkiej Brytanii.
Nie miał ani siły ojca, ani czaru brata, a do tego się jąkał, jednak mimo tego był jednym z najlepszych i najbardziej kochanych przez naród monarchów. Jego niesamowita biografia stała się inspiracją dla filmu "Jak zostać królem", który ma na koncie aż 12 nominacji do tegorocznych Oscarów.
Więcej o Jerzym VI przeczytacie pod tym linkiem.
W zasadzie nie wiadomo, jak było z jąkaniem u Churchilla. Niektóre źródła podają, że legendarny premier Wielkiej Brytanii miał problemy nie z płynnością wypowiedzi, a raczej z seplenieniem. Otóż największym przekleństwem polityka była niemożność wypowiedzenia "s", które w jego wykonaniu brzmiało jak "sz". Winston odwiedzał różnych specjalistów, którzy kazali mu np. ćwiczyć poprzez powtarzanie takich zdań: The Spanish ships I cannot see for they are not in sight.
To właśnie on był pierwszą osobą z opisanym zaburzeniem płynności mowy. W Starym Testamencie miał odpowiedzieć na pytanie Boga: Wybacz, Panie, ale ja nie jestem wymowny, od wczoraj i przedwczoraj, a nawet od czasu, gdy przemawiasz do Twego sługi. Ociężały usta moje i język mój zesztywniał. (Wj 4, 10).
Legendy, opisywane również w Talmudzie, mówią, iż jąkanie Mojżesza było wynikiem testu, któremu poddał go faraon. Miał dokonać wyboru pomiędzy dwoma talerzami: ze złotem - wówczas zostałby skazany na śmierć, oraz żarzącym się węglem - wówczas przeżyłby. Anioł podpowiedział Mojżeszowi dobre rozwiązanie, jednak zakończyło się ono poparzeniami języka.
Wielki umysł z tajemniczymi chorobami. Prawdopodobnie w dzisiejszych czasach jego dolegliwości nie byłyby niczym nadzwyczajnym, jednak na początku XIX wieku mogły dziwić. Wiemy z różnych źródeł, iż Darwin się jąkał. Najczęściej zacinał się na początku zdania. Największą trudność stanowiło dla niego płynne wymówienie wyrazów zaczynających się na "w".
Jednak nie to było największą przeszkodą w zrozumieniu twórcy teorii ewolucji. Sama konwersacja z Darwinem była trudna, ponieważ ciężko było podążać za jego tokiem myślenia. Poza tym, skakał z tematu na temat. W końcu dużo myślał.
Podobno Isaac Newton poprosił o zamknięcie okien parlamentu, aby nikt z zewnątrz nie musiał słuchać jego jąkania się. To przynajmniej powtarzana w wielu miejscach anegdota, którą jeden z blogerów próbuje obalić. Na The Stuttering Blog można znaleźć link do relacji świadków, którzy znali Newtona. Nie ma w nich nic na temat zaburzeń płynności mowy, a wręcz przeciwnie - stwierdzenie, że uczony mówił ładnie i przyjemnie dla ucha, a słowa w parlamencie miały być ograniczone tylko do "czy można zamknąć okna"...
Przenieśmy się do czasów bardziej współczesnych. Marilyn Monroe, legendarny symbol seksu, nie miała łatwego dzieciństwa, co niefortunnie odbiło się na jej mówieniu. Jako dziecko wychowywała się w sierocińcach i rodzinach zastępczych i to właśnie pierwsze zetknięcie się z obcym sobie środowiskiem wspomina jako przyczynę jąkania.
Najtwardszy z twardych również cierpiał jako dziecko z powodu jąkania się. Paradoksalnie, w zwalczeniu go pomogła mu praca. Bruce Willis na scenie zaczął mówić płynnie.
Jak widać jąkanie wyszło mu na dobre - odkrył swoje powołanie i zarabia grube miliony.
Wybitny golfista, i mniej wybitny mąż, znalazł ciekawy sposób na pokonanie jąkania. W wywiadzie dla CBS przyznał, że było mu ciężko, ale nie poddawał się i w końcu osiągnął wymarzony efekt.
Mówi się, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Coś rzeczywiście w tym jest.
Brytyjski komik nie należy do grupy szczęśliwców, która z jąkania się wyrosła. Na pytanie jednego z czytelników Time'a o swoją przypadłość, odpowiedział:
Ciekawe, czy dlatego Jaś Fasola prawie nie mówi?
I na koniec coś z naszego podwórka bez zbędnego opisu, bo to twarze raczej znane. Jąkanie Jurka Owsiaka to jego znak rozpoznawczy. Podobnie jest w przypadku Adama Michnika.