Chciała tylko zafarbować włosy. Nie wiedziała, że naraża się na ŚMIERTELNE niebezpieczeństwo!

Ta historia to dowód na to, że ostrzeżenia na ulotkach trzeba traktować poważnie.

Spodobało Ci się?

Reakcje alergiczne na produkty spożywcze są powszechne, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że również kontakt z detergentami i kosmetykami może okazać się dla nas bardzo niebezpieczny. Szczególnie dotyczy to produktów, których używamy do malowania twarzy i koloryzacji włosów.

Ta dziewczyna po raz pierwszy postanowiła zafarbować swoje włosy. Nie wiedziała, że jest uczulona, nie wykonała też testy skórnego, który powinno się wykonać co najmniej 48 godzin przed nałożeniem farby. Po nałożeniu preparatu na włosy, dziewczyna zaczęła puchnąć. Efekty jej zastosowania mogły poważnie zagrozić jej życiu. Opuchnięcie dróg oddechowych mogło doprowadzić do uduszenia.

So, my friend had a pretty ridiculous allergic reaction to hair dye...

Na szczęście w jej przypadku do tego nie doszło. Opuchnięta twarz wyglądała przerażająco, ale nie powodowała duszności. Dziewczyna dopiero po 5 dniach zaczęła wyglądać normalnie, ale wcześniej wykonała zdjęcia, by ostrzec inne kobiety. (Klikając na strzałki można zobaczyć pozostałe zdjęcia)

U niektórych reakcja alergiczna mogłaby skończyć się śmiertelnie. Za najgroźniejszy składnik farb uważa się p-fenylenodiaminę (PPD), który występuje w większości farb koloryzujących trwale. Jest silnie drażniący, choć wiele osób nie wie, że są na niego uczulone. Ta niewiedza może kosztować życie. Wykonanie testy skórnego na małym fragmencie ciała pozwala stwierdzić, czy zagraża nam jakieś niebezpieczeństwo po użyciu kosmetyku. Należy robić go za każdym razem, bo nawet jeśli farbujemy włosy regularnie, to reakcja alergiczna może wystąpić niespodziewanie.

Zobacz wideo