Podobno dzieci, które urodzą się w tzw. czepku, powinny odnieść w dorosłym życiu spory sukces. Ten, którego widzimy na zdjęciu, opatulony jest workiem owodniowym i wciąż połączony pępowiną z łożyskiem.
Tę niezwykłą fotografię umieściła na swoim Facebooku blogerka The Crunchy Twin Mom. To niebywale rzadki widok. Podczas porodu worek zazwyczaj pęka i uwalniane są z niego wody płodowe. Czasami, np. podczas cesarskiego cięcia, lekarzom udaje się wyjąć maluszka razem z błonami.