Czterometrowe mury ze śniegu powstały na jednej z dróg w Katalonii. Pokonanie krótkiego, ale jakże nietypowego odcinka było dla kierowcy firmy Trans Cerdanya dużym wyzwaniem. Jednak poradził sobie z nim znakomicie, co docenili komentujący nagranie.
Autokar prowadzony przez utalentowanego kierowcę był kilka centymetrów niższy niż śnieżny korytarz, który musiał pokonać. Gdy autobus znalazł się w połowie drogi, między ścianą lodu i śniegu, a karoserią samochodu zostały zaledwie milimetry odstępu. Nie było tu miejsca na żaden, nawet najmniejszy błąd czy nieprzemyślany ruch.
Jak podaje thelocal.es, w przejeździe przez tunel pomagali mu pracownicy firmy na pługu śnieżnym. W kilka dni film nakręcony przez jednego z nich uzyskał ponad 200 tysięcy wyświetleń, a widzowie nie przestają chwalić mężczyzny za kierownicą.
Kierowca jest wielki - komentuje Elisa Gonzalez Mogro.
Niektórzy jednak mimo szacunku dla jego umiejętności, uważają, że przejechanie tej trasy było nieodpowiedzialne.
Gratulacje dla kierowcy, ale czy to nie było lekkomyślne? - pisze Jeanjacques Dubosc.
Niestety nie wiemy czy wybór innej drogi był możliwy, ani gdzie jechał kierowca lub jak bardzo się spieszył. Na szczęście podczas jazdy nikomu nic się nie stało.