Chcesz wiedzieć, co ci się śniło? Jest prosty sposób, by pamiętać marzenia senne

Naukowcy z University of Adelaide zbadali, co zrobić, by zapamiętywać marzenia senne. Dowiedli, że na jakość snu wpływa jedna witamina.

Budzisz się rano i wiesz, że śniło ci się coś ciekawego, ale nie jesteś w stanie przypomnieć sobie co? To całkiem normalne, tak samo jak normalna jest chęć dotarcia do tego, jakie obrazy przewijały się przez twoją głowę w nocy. 

Tyle tylko, że zapamiętać sen nie zawsze jest łatwo. Ale można. 

Witaminy na piękny sen

Sprawą zajęli się naukowcy z Australii, którzy postanowili sprawdzić, czy to, co jemy i wtłaczamy do organizmu, ma jakiś wpływ na nasze śnienie. Zbadali grupę 100 osób, które poddali pewnemu badaniu - kazali im jeść witaminy.

Witaminy, a właściwie jedną, zawartą między innymi w awokado, szpinaku i bananach witaminę - B6. Codziennie, przez pięć dni, grupa 50 osób (druga połowa otrzymywała placebo) przyjmowała przed snem dużą dawkę witaminy, by następnego ranka spróbować podzielić się swoimi snami z badaczami. 

Efekty były na tyle zaskakujące, że naukowcy z University of Adelaide opublikowali je w internetowym wydaniu "Perceptual and Motor Skills". Co się okazało? 

Badani ochotnicy przed rozpoczęciem eksperymentu mieli duże trudności z przywoływaniem swoich marzeń sennych, jednak po pięciu dniach przyjmowania witaminy B6 ich zdolność do tego znacznie się poprawiła. 

Co więcej, badani, którzy zażywali witaminę, a nie placebo, zauważyli, że ich sny stały się dużo bardziej realistyczne.

Udowodniliśmy, że przyjmowanie witaminy B6 tuż przed snem znacznie ułatwia przypomnienie sobie marzeń sennych . Co więcej, składnik ten wpływał także na jakość snów - ich dziwaczność i barwy

-tłumaczył dr Denhol Aspy z University of Adelaide.

Przypominanie sobie snów, niesie za sobą wiele korzyści

Po co badać sen? Choćby po to, by był bardziej produktywny. Wszak w łóżku spędzamy jedną trzecią swojego życia, a marzenia senne zajmują nam średnio 6 lat. Czemu więc nie postarać się, by spało i śniło nam się lepiej?

Za przyjmowaniem witaminy B6 i przypominaniem sobie snów idzie bowiem więcej korzyści. Jeśli zwiększymy kontrolę nad swoimi sennymi marzeniami, spanie stanie się bardziej wydajne. 

Możemy pozbyć się fobii i sennych koszmarów, a na co dzień staniemy się bardziej kreatywni. Co więcej, możemy nauczyć się kontrolować swoje śnienie i kłaść do łóżka z myślą, że dziś na pewno przyśni nam się coś pięknego i przyjemnego. 

Gdzie szukać witaminy B6?

To, że witamina B6 poprawia sen, to oczywiście jeszcze nie powód, by od razu zacząć łykać kolejne tabletki. Warto jednak wzbogacić swoją dietę o pewne produkty. 

I tak poprawiającą sen witaminę znajdziemy między innymi we wspomnianych już bananach, awokado i szpinaku, ale też ziemniakach, zbożach i roślinach strączkowych. A to nie wszystko. Warto jeść także ser, jaja, ryby, wątróbkę i czerwone mięso, a w międzyczasie popijać mleko. A wszystko to na piękny sen!

Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl