Czy w pracy można wypić piwo bezalkoholowe? Wyjaśniamy, co wolno, a czego nie wolno

Czy w pracy można wypić piwo bezalkoholowe? Kiedy żar leje się z nieba, w biurach również doskwiera upał. Zapewne wielu z was z chęcią napiłoby się czegoś chłodnego. Wyjaśniamy, czy piwo bezalkoholowe w pracy to dobry pomysł.

Spożywanie piwa w pracy, a nawet pojawienie się w niej po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwym jest poważnym naruszeniem dyscypliny pracowniczej. Pracownikowi grozi za coś takiego kara a w ostateczności wyrzucenie z pracy. Jednak jest coś takiego, jak piwo... bezalkoholowe. Jak w tym przypadku wyglądają przepisy? Postanowiliśmy sprawdzić.

Picie alkoholu w pracy - co mówi prawo?

Przepisy Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi pochodzą z 1982 roku, ale właściwie co chwila są aktualizowane. Dwie rzeczy jednak się nie zmieniają - definicja "napoju alkoholowego" i przepisy, które mówią o spożywaniu alkoholu w pracy.

Napojem alkoholowym w rozumieniu niniejszej ustawy jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5 proc. objętościowych alkoholu.

W artykule 14. 1. czytamy, gdzie zabronione jest spożywanie alkoholu. Jednym z miejsc są zakłady pracy i stołówki pracownicze (miejsca zbiorowego żywienia pracowników). Na teren miejsca pracy nie wolno również wnosić alkoholu.

Jednak coraz więcej browarów oferuje swoim klientom różnego rodzaju piwa bezalkoholowe, w których stężenie alkoholu wynosi mniej niż 0,5 proc, lub nawet 0 proc. Czy taki napój wciąż podpada pod ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi?

Piwo bezalkoholowe w pracy - co mówią przepisy i eksperci?

Piwo bezalkoholowe to napój, w którym alkoholu jest mniej niż 0,5 proc. Formalnie więc napój ten nie jest napojem alkoholowym zgodnie z definicją z ustawy. A tak naprawdę tylko ta definicja interesuje nas, jeśli chodzi o przepisy, które obowiązują nas w pracy. Postanowiliśmy jednak dopytać o to ekspertów.

Nie ma przepisów "dodatkowo" regulujących kwestię spożywania alkoholu, poza ogólnymi o zakazie spożywania alkoholu w pracy

- mówi Sławomir Wąs, ekspert ds. BHP.

Polskie prawo przewiduje, że aby piwo móc nazwać bezalkoholowym, jego zawartość może wynosić maksymalnie 0,5 proc..

Spytaliśmy też o tę kwestię w Państwowej Inspekcji Pracy. Otrzymaliśmy odpowiedź od pani Danuty Rutkowskiej, rzeczniczki prasowej Głównego Inspektora Pracy:

Z całą pewnością spożywanie piwa w pracy jest zakazane. Natomiast, jakiego rodzaju napoje mogą być spożywane w pracy, np. podczas upałów to kwestia ustaleń wewnątrzzakładowych. Pracodawca w regulaminie wewnętrznym może jasno i precyzyjnie określić, co jest dopuszczalne. To pracodawca bowiem odpowiada za zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, w trosce o zdrowie i życie pracowników.

A co mówią na ten temat wyroki sądów?

W 2000 roku w Sądzie Najwyższym padł wyrok, który może rzucić na sprawę nieco światła. Pan Bogdan został w 1999 roku zwolniony z pracy dyscyplinarnie, bo wypił piwo bezalkoholowe. Sąd Najwyższy nakazał przywrócenie go do pracy, ponieważ:

niezależnie od tego, że piwo bezalkoholowe zawiera 1,2 - 1,5 proc. alkoholu, to taka ilość wg biegłego nie wpływa na układ psychofizyczny człowieka i nie powoduje stanu nietrzeźwości

- czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Reasumując - piwo bezalkoholowe - jeśli rzeczywiście tego alkoholu jest w nim mniej niż 0,5 proc., nie należy do grupy napojów alkoholowych. Wyrok Sądu Najwyższego wydawany był w czasie, kiedy na rynku nie były jeszcze dostępne piwa bezalkoholowe 0 proc. Jako takie można je pić w pracy, bo nie podlegają przepisom Ustawy.

Zupełnie inną kwestią jest, jak pracodawca będzie na was, jako pracowników, patrzył, kiedy przy komputerze otworzycie sobie puszkę z bezalkoholowym radlerem.

Czy można pić piwo bezalkoholowe w pracy? Odpowiedź na to pytanie będzie brzmieć: tak, można, o ile regulamin wewnątrzzakładowy w miejscu pracy tego nie zabrania. Kiedy zatem dopadnie was upał i pragnienie, sprawdźcie, co mówią o piwie bezalkoholowym wasi pracodawcy!

Więcej o: