John Heard miał być lepszy jako ojciec Kevina, niż własnego syna. Tragiczna historia aktora

John Heard jest rozpoznawalny przede wszystkim z roli w filmie "Kevin sam w domu", w którym wcielił się w ojca głównego bohatera. Choć pamięć o nim na zawsze będzie kojarzona z komediową postacią Petera McCallistera, to warto przypomnieć sobie historię życia aktora, w której nie brak tragicznych zwrotów akcji.

Więcej artykułów o aktorach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

John Heard zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach, jednak żadna jego rola nie wbiła się w pamięć widzów tak bardzo, jak ta w filmie "Kevin sam w domu". Niestety, komediowy rys postaci ojca tytułowego bohatera okazał się daleki od tragicznego życia prywatnego aktora.

Zobacz wideo Bez jakich filmów nie wyobrażamy sobie Bożego Narodzenia? [Popkultura]

John Heard przed "Kevinem". Były pomocnik hydraulika

Początki kariery aktora przypadają na lata 70. Najpierw występował na deskach teatrów - w 1973 roku zadebiutował na Broadwayu w sztuce "Warp" - aby w końcu pojawić się w głównej roli dramatu telewizyjnego "Między wierszami". W przerwie do zdjęć udzielił wywiadu dla "New York Times", w którym z wrodzoną skromnością przyznał:

Ten wywiad jest trochę przedwczesny... Nie wiem, może jak skończymy kręcić ten film, to wrócę do Waszyngtonu i znowu będę pracować jako pomocnik hydraulika - powiedział Heard w 1977 roku.

Do hydrauliki jednak nie wrócił, a zamiast tego współpracował z coraz większą liczbą kanałów telewizyjnych, które utorowały mu ścieżki do wysokobudżetowych produkcji na dużym ekranie. Publiczność lat 80. doskonale kojarzy go z m.in. "Ludzi-kotów", "C.H.U.D." czy głównej roli w "Sposobie Cuttera". Ta ostatnia w szczególności przypadła do gustu krytykom, którzy wówczas okrzyknęli Hearda świetnie zapowiadającym się młodym aktorem. Za coraz lepszymi recenzjami, szły propozycje do coraz większych produkcji. Mało kto się jednak spodziewał, że jego rolą życia okaże się drugoplanowa postać nierozgarniętego "ojca Kevina".

 

Ojciec Kevina

W 1990 roku wystąpił w wysokobudżetowej produkcji Warner Bros "Kevin sam w domu". Choć zagrał zaledwie ojca głównego bohatera, to właśnie ta rola stała się - na dobre i na złe - jego wizytówką. W późniejszych latach mówił, że zamiast taty z amerykańskiego przedmieścia wolałby być kojarzony ze wspomnianym już "Sposobem Cuttera", w którym zagrał żołnierza powracającego z wojny wietnamskiej. Choć na przestrzeni kolejnych dekad wystąpił w kilkudziesięciu produkcjach - chociażby serialach "Skazany na śmierć", "Rodzina Soprano" czy filmie "Pollock" - to w większości z nich były to role drugoplanowe. W 2008 roku pochylił się nad swoją karierą, przyznając z nutą goryczy, że... stać go było na więcej.

Z młodego, pierwszoplanowego aktora stałem się przeciętniakiem. (...) Chyba miałem już swój czas. Schrzaniłem, jakby to powiedział mój ojciec. Myślę, że mogłem zrobić coś więcej ze swoją karierą, zamiast po prostu stanąć na uboczu. Ale tak wyszło i tak musi być. Nie mam od tego złej krwi. Niczego nie żałuję. Może tylko tego, że mógłbym częściej grać większe rolę

- powiedział portalowi 411mania.

Nie miał szczęścia w miłości

Trudno oprzeć się wrażeniu, że niespełnienie w sferze zawodowej mogło być spowodowane licznymi zawirowaniami w życiu prywatnym. W 1979 roku poślubił aktorkę Margot Kidder, aby rozwieść się... sześć dni później. W drugiej połowie lat 80. związał się z Melissą Leo, z którą doczekał się syna Johna. Związek nie przetrwał próby czasu, a w 1991 roku Leo oskarżyła go o napaść i pobicie. Jego drugą żoną była Sharon Heard, z którą był związany przez osiem lat do 1996 roku. Para doczekała się dwójki dzieci, Maksa i Anniki Rose. Po rozstaniu z Sharon, aktor długo zwlekał z decyzją o kolejnym małżeństwie. Dopiero w 2010 roku poślubił Lanę Pritchard, jednakże już po siedmiu miesiącach para ogłosiła separację, pozostając przyjaciółmi.

Zobacz też: "Kevin sam w domu" w telewizji? To znaczy, że są święta. Sprawdź, ile pamiętasz z tego filmu

Rodzinna tragedia

W grudniu 2016 roku na rodzinę aktora spadła tragedia. Jego 22-letni syn z drugiego małżeństwa, Maks, został znaleziony martwy. Jak wykazało śledztwo, młody mężczyzna umarł we śnie w wyniku przedawkowania narkotyków. W nekrologu napisanym przez matkę Maksa czytamy gorzkie słowa, które były skierowane w stronę byłego męża. Dają nieco większy wgląd w skomplikowane relacje w rodzinie Hearda, ustawiając aktora w kolejnej roli ojca, tym razem znacznie bardziej wycofanego.

Maks odszedł w spokoju we śnie. Był w głębokiej żałobie, że ojciec nie był obecny w jego życiu. (...) Robiliśmy wszystko, żeby mu pomóc, ale nie udało się. Wiedział, że jest kochany przez swoją matkę, siostrę i dziewczynę Maggie - czytaliśmy w nekrologu 22-latka.

Nagła śmierć

18 lipca 2017 roku, 72-letni aktor był gościem podcastu "I Blame Dennis Hopper". Udzielił w nim ponad godzinnego wywiadu, który zaledwie trzy dni później okazał się być jego ostatnim. Heard bardzo ochoczo mówił w nim o swojej karierze, jak i z lekkim zdumieniem przyjął wszystkie ciepłe słowa, które otrzymał od prowadzącej Illeany Douglas. Wydawał się być nieco zaskoczony, że fani wciąż o nim pamiętają, a o swojej karierze na małym i dużym ekranie powiedział:

Jako aktor filmowy nigdy nie brałem się na poważnie. Nie odrabiałem lekcji. Nie przychodziłem na codzienne spotkania w pracy, nie uczyłem się o tym, jak działa kamera i tak dalej. To nie była moja pierwsza miłość. Moją pierwszą miłością był teatr

- powiedział na trzy dni przed śmiercią.

 

Zaledwie siedem miesięcy po śmierci syna, 21 lipca 2017 roku, media obiegła informacja o nagłej śmierci Johna Hearda. Ciało 72-letniego aktora zostało odnalezione w hotelowym pokoju w Palo Alto w Kalifornii, kilka dni po tym, jak przeszedł operację kręgosłupa. Raport toksykologiczny wykazał nadużycie silnych substancji przeciwbólowych i uspokajających, takich jak tramadol, oksykodon, fentanyl czy xanax. Ostatecznie jako przyczynę śmierci uznano zatrzymanie krążenia z powodu choroby serca oraz miażdżycy.

Będę za nim tęsknić. Zawsze miał czas dla swoich fanów i miał dobre serce. Był utalentowanym aktorem, uwielbianym przez wiele ludzi

- przyznała w wywiadzie jego ostatnia żona, Lana Pritchad. Aktor został pochowany obok syna na cmentarzu w Ipswich w Massachusetts.

Więcej o: