W Chorwacji znaleziono list w butelce. "Jeśli czytasz ten list, bój się! Niedługo nadejdziemy".

W Chorwacji znaleziono list w butelce. "Jeśli czytasz ten list, bój się! Niedługo nadejdziemy". Na wyspie Pag, odnaleziono list w butelce. Członkini rodziny, która odkryła znalezisko, Barbara Lazar, postanowiła opublikować jego treść. Liczy na to, że odnajdzie jego autorki.

Pewna rodzina podczas noworocznego spaceru po plaży na wyspie Pag w Chorwacji odnalazła listy w butelce. Były one napisane w języku polskim. Członkini rodziny, Barbara Lazar, opublikowała treści listów w nadziei, że odnajdzie jego autorki.

Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Trzęsienie ziemi w Chorwacji. Miasto Petrinja zostało zrujnowane

Pierwszy z listów powstał w 2015 roku. "Ja jestem Marysia, a ja Monia"

Jak możemy dowiedzieć się z treści jednego z listów, opublikowanej na portalu morski.hr, pierwszy powstał w 2015 roku. Dwie nastolatki napisały go, obiecując sobie, że za kilkanaście lat powrócą do tego miejsca i stworzą kolejny. Dziewczyny mają na imię Monika i Marysia. Na co dzień mieszkają w Krakowie. Wyjazd był dla nich tak ważnym i wspaniale spędzonym czasem, że postanowiły złożyć uroczystą przysięgę, że kiedyś wrócą razem na wyspę i napiszą w kolejnym liście co u nich. Z listu możemy także dowiedzieć się, o planach, jakie mają dziewczyny, kiedy znów będą na wyspie Pag. Zamierzają między innymi odwiedzić ulubioną karuzelę, zjeść owoce morza z ekskluzywnej restauracji, czy zrealizować tajemniczy plan, o którym nikt nie powinien wiedzieć. Ponadto ironicznie straszą na koniec postronnych czytelników listu słowami "Jeśli czytasz ten list, bój się! Niedługo nadejdziemy".

Gdzie na wakacje w 2023 roku? CNN opublikowało listę najlepszych kierunków. Otwiera ją Polska - zdjecie ilustracyjne CNN opublikowało listę miejsc wartych odwiedzenia. Otwiera ją Polska

Kolejny list powstał trzy lata później. Napisała go jednak tylko jedna z dziewczyn

Po trzech latach jedna z twórczyń powróciła na wyspę Pag i uzupełniła butelkę kolejnym listem. Możemy się z niego dowiedzieć między innymi, że tym razem tylko Marysia przyjechała do Chorwacji. Monika niestety nie mogła się pojawić. Wydźwięk listu jest bardzo pozytywny. Marysia optymistycznie patrzy w przyszłość i pisze, iż jest pewna, że razem z przyjaciółką dadzą radę w życiu. Widać także, że jest bardzo dumna z Moniki, która ukończyła 18 lat, zdała maturę, a nawet otrzymała prawo jazdy. Barbara Lazar, która znalazła listy, uważa, że są one naprawdę urocze. Ma również nadzieję, że autorki odnajdą ją, a także podejmą próbę kontaktu. 

Kometa Kometa znów pojawi się na niebie w 2023 roku. Była tu 50 tys. lat temu

Więcej o: