Na Dolnym Śląsku udało się zaobserwować piękne zjawisko, które można zobaczyć wkoło Księżyca oraz Słońca, o nawie halo. Profil na platformie Facebook o nazwie Lubuscy Łowcy Burz, opublikował zdjęcia autorstwa Mariusza Fronii przedstawiające widok na to zjawisko z najwyższego szczytu w Karkonoszach, Śnieżki.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mimo że efekt halo nie jest niczym nowym, wciąż pojawia się stosunkowo rzadko. W weekend 28-29 stycznia 2023 roku na Dolnym Śląsku można było podziwiać to niesamowite zjawisko. Lubuscy Łowcy Burz opublikowali na swoim profilu Facebookowym zdjęcia autorstwa Mariusza Fronii, które pokazują ten niezwykły efekt aureoli na niebie. Fotografowi udało się uchwycić świetlisty pierścień nie tylko wokół Słońca, ale również wokół Księżyca. Zdjęcie jest szczególnie piękne, gdyż zostało zrobione na Śnieżce, ponad chmurami. Post zebrał już 2,6 tysiąca polubień i setki udostępnień. Autorzy strony napisali:
Złapać halo za dnia i w nocy w ciągu jednej doby na Śnieżce, to jest wyczyn
Halo jest pięknym, lecz krótkotrwałym zjawiskiem optycznym. Jest to, biały lub kolorowy, świetlisty krąg okalający Słońce lub Księżyc. Nazwa tego zjawisko pochodzi od greckiego słowa hálos, w tłumaczeniu tarcza słoneczna. Ten pierścień świetlny powstaje w wyniku załamania się światła w chmurze zawierającej kryształki lodu. Zjawisku temu mogą towarzyszyć pionowe słupy światła. Ten widok robi ogromne wrażenie, jednak należy pamiętać, że podczas obserwacji tego zjawiska należy chronić oczy przed bezpośrednim patrzeniem w Słońce. Trzeba również uważać w czasie robienia zdjęć. Jeżeli światło będzie zbyt długo padać na aparat, może uszkodzić jego światłoczułe elementy. Zjawisko halo można obserwować w wielu miejscach na Ziemi bez względu na porę roku, choć największe prawdopodobieństwo zobaczenia go występuje zimą. Co więcej, najczęściej pojawia się nad obszarami pokrytymi lodem i w górach.