Częstotliwość prania to często kwestia indywidualna. Poglądy na temat higieny odzieży są motywowane społecznie i kulturowo, a nawet finansowo. Dla niektórych nie do pomyślenia wydaje się pranie dżinsów raz na dwa miesiące, inni kierują się prostą zasadą i do pralki odzież wrzucają wtedy, gdy jest zabrudzona lub nieświeża. Są też tacy, którzy nie byliby w stanie założyć drugi raz tej samej koszuli czy bluzy. Ci, którzy bardziej się pocą, zdecydowanie powinny prać ubrania częściej. Ale co na temat częstotliwości prania mówią eksperci?
Więcej podobnych porad przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kwestia prania to coś, co często wynosimy z domu. Dla wielu osób zupełnie naturalne jest noszenie tej samej bluzki dwa dni z rzędu, jeśli jest ona czysta i nieprzepocona. Inni nie potrafią sobie wyobrazić, że mogą założyć ten sam element garderoby kolejny raz. Zbyt rzadkie pranie powoduje nie tylko nieprzyjemną woń i problemy skórne, a nawet infekcje. Zbyt częste z kolei doprowadza do szybszego zużycia odzieży i prowadzi do niepotrzebnego zużycia wody, prądu i środków piorących. Warto kierować się więc zarówno przyzwyczajeniami i zdrowym rozsądkiem, jak i zaleceniami ekspertów. Co mówią na temat częstotliwości prania? CNN przytacza opinię dermatologów z Amerykańskiej Akademii Dermatologii. Radzą, by:
Dżinsy to jeden z przykładów odzieży, która nie przepada za częstym praniem. Innym są swetry. Tym elementom garderoby regularna obecność w pralce może zaszkodzić. W ich przypadku kierowanie się więc zasadą, by lekkie zabrudzenia zapierać, jest więc bardzo dobrym pomysłem. Jeśli jednak chcesz odświeżyć ich zapach i pozbyć się ewentualnych bakterii, możesz sięgnąć po ten banalny sposób. Złóż je w kostkę, włóż do worka lub foliowej torby i włóż do zamrażalnika na co najmniej 24 godziny. Zimą wystarczy, że wywiesisz je na mrozie.