Policja ich aresztowała, bo zamówili w barze...

Amerykanin w swoim wozie równy wojewodzie.

Pierwszy niepoprawny klient fast foodu, John Traonetta z Goshen, został oskarżony o molestowanie drugiego stopnia za prośbę o hamburgera i seksualnego zbliżenie. Za nieprawidłowe złożenie zamówienie sąd zobowiązał go do pisemnego przeproszenia nastoletniej barmanki.

Tego samego dnia na Florydzie Shawn Porter trafił do aresztu za poproszenie o ''skręta i trochę zioła'' w okienku Burger Kinga. Kasjer poczuł, że jego wóz jest wypełniony marihuanowym dymem, więc zadzwonił po policję. Ta znalazła w samochodzie 28 gramów narkotyku wartych kilka setek dolarów. Mężczyzna trafił do aresztu.

Takie rzeczy tylko w Ameryce.

Ameryka na zakupach, czyli jeszcze więcej klientów Wal-Martu. Co za postacie! [FOTO] >>