Włosi: Nie kupimy makaronu!

Włosi strajkują przeciw drożyźnie. W jaki sposób? Od rana nie jedzą makaronów i nie piją cappucino. 

Do udziału w jednodniowym "strajku zakupowym" zachęcały organizacje konsumenckie. Namawiały Włochów, by protest zacząć od samego rana i zrezygnować z cappucino w barze. Nie kupujcie też makaronu! - apelowali.

Strajkujący są przekonani, że nawet jednodniowy spadek sprzedaży klusek w całym kraju przyniesie dotkliwe straty producentom. Włosi chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko planom podniesienia cen kawy i makaronu.

Co najmniej 8 milionów osób zadeklarowało gotowość przystąpienia do strajku. Jeśli tak się stanie, dzisiejszy dzień będzie naprawdę straszny dla włoskich producentów...

Jesteśmy ciekawi, co się stanie, jeśli akcja nie przyniesie rezultatu. Nie bardzo wyobrażamy sobie Włochów na bezmakaronowej diecie...

Więcej o: