Charles Chambers pojawił się na policji, aby domagać się oddania 2 000 dolarów. Pieniądze zostały zabrane przez funkcjonariuszy podczas jego pobytu w areszcie w czerwcu ubiegłego roku.
Kiedy Chambers opuścił komendę, policjanci zauważyli, że wsiada do samochodu idealnie pasującego do opisu auta skradzionego zaledwie 3 godziny temu . Zamiast kluczyków użył...śrubokrętu !
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który odpowie teraz przed sądem.