Niesamowite: policjant dostaje mandat... od studenta!

Nieoczekiwana zamiana miejsc nie wyszła policjantowi na zdrowie. Moment nieuwagi, student prawa świeżo po egzaminach i problem gotowy!   

Eric Bryat, student prawa z amerykańskiego stanu Oregon, właśnie zdał egzamin. Okazuje się jednak, że niedługo było mu dane cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem. Eric dostał jedyną w swoim rodzaju okazję sprawdzenia wiedzy w praktyce.

21-latek siedział w barze z azjatyckim jedzeniem i oglądał mecz w telewizji, gdy zobaczył parkującego w niedozwolonym miejscu policjanta . Funkcjonariusz spokojnie wszedł do baru i zamówił obiad. Student wiedział, że policjant na służbie może parkować w dowolnym miejscu tylko gdy chce kogoś przesłuchać, lub aresztować. Niestety, Chad Stensgaard nie miał niczego takiego w planach.

Gdy Eric zwrócił mu uwagę, że powinien przestawić samochód, policjant wyśmiał go . Stwierdził, że wszystko jest w porządku i wciąż wpatrywał się w telewizor.

- Gdyby przyznał się do błędu całej sprawy by nie było - powiedział Eric.

Młody strażnik porządku postanowił od razu zgłosić na policji wykroczenia jednego z jej funkcjonariuszy. Jeszcze tego samego dnia Stensgaard został przez Bryanta oskarżony między innymi o nieprawidłowe parkowanie i nieprawidłowe wykorzystanie policyjnego radiowozu. Łączna grzywna może wynieść nawet 540 dolarów.

- Obywatele powinni pamiętać, że ten policjant wykorzystał pozycję stróża prawa, aby je łamać.

Okazuje się, że warto studiować prawo. Chociażby po to, żeby móc kiedyś wystawić policjantowi mandat za złe parkowanie :-)

Czytelnicy donoszą! Byłeś świadkiem absurdalnej sytuacji? Zrobiłeś śmieszne zdjęcia? Znalazłeś w sieci fajny film? NAPISZ DO NAS!

Więcej o: