Zebrał 8 tys. dolarów w monetach i poszedł kupić samochód

Oto oryginalne podejście do pieniędzy! Ten Amerykanin po prostu nie ufa banknotom - kiedy tylko może używa monet. Kiedy postanowił kupić samochód, po prostu wziął ze sobą 16 puszek wypełnionych po brzegi drobnymi monetami...  

James Jones, 70-letni

Amerykanin

postanowił kupić nowy samochód. Na pierwszy rzut oka - nic nowego, ludzie codziennie na całym świecie kupują samochody. Nie wszyscy jednak płacą za nie prawie 20 puszkami wypełnionymi po brzegi drobnymi monetami! Skąd taki oryginalny pomysł? Pan Jones po prostu nie ufa banknotom!

- Papierowe pieniądze łatwo spalić , uszkodzić monetę jest o wiele trudniej - powiedział miłośnik bilonu.

Ile udało mu się zebrać? Niesamowite 8 tys. dolarów w drobnych! Cała suma wypełniła 16 puszek po kawie. Z tym wyjątkowym ładunkiem Jones udał się do salonu samochodowego.

- Dzień dobry, chcę nowego Chevroleta - powiedział w drzwiach . Pracownicy przyznali potem, że nigdy czegoś takiego nie widzieli. Przeliczenie całego skarbca trwało 90 minut! Niestety, okazało się, że nawet taka ilość drobnych nie wystarczy, potrzebne było jeszcze drugie 8 tys. Jones był więc zmuszony sięgnąć po znienawidzony kawałek papieru, konkretnie po czek.

ZOBACZ TEŻ:

A co powiecie na wielkie pieniądze ukryte w pieluszkach?

Fałszerstwo doskonałe, czyli Homer Simpson uwieczniony na monecie Euro!

Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.

Więcej o: