Gołębie pocztowe dostarczały więźniom narkotyki

Przestępcy osadzeni w jednym z bośniackich więzień wymyślili naprawdę oryginalny sposób zdobywania narkotyków - używali do tego gołębi pocztowych, hodowanych przez nich w ramach ''terapii poprzez pracę''. Terapia narkotykowa zakończyła się jednak wpadką.  

Gołębie dostarczały więźniom z Zenicy (środkowa Bośnia) kokainę i heroinę w torebkach przymocowanych do nóg. Wszystko się zaczęło, gdy grupie więźniów zezwolono na hodowlę gołębi w ramach terapii poprzez pracę - zdradził Josip Pojavnik , wicedyrektor więzienia.

Proceder wyszedł na jaw, gdy osadzonych poddano testom na obecność narkotyków w organizmie. - Nadużyli naszego zaufania w sposób najgorszy z możliwych - powiedział Pojavnik w dzienniku ''Nezavisne Novine''.

- Wyciągając naukę z tego doświadczenia dyrekcja zamknęła gołębnik. W przyszłości więźniowie będą mogli oglądać gołębie tylko na niebie - dodał.

Ornitolodzy zwracają w dzienniku uwagę, że winne są nie tylko gołębie, gdyż więźniowie musieli też mieć wspólników, którzy dostarczali im narkotyki. Ośrodek w Zenicy jest jednym z trzech ściśle strzeżonych zakładów penitencjarnych w Bośni.

30 więźniów z Gwinei nie potrzebowało pomocy gołębi, aby uciec z więzienia. Wystarczyła im... łyżka.

Po 8 miesiącach na więziennej diecie schudł - ważył ''zaledwie'' 140 kg. Poszedł do sądu walczyć o swoją tuszę!

Zrób Deser na wakacje! Wyślij nam śmieszne wakacyjne zdjęcia, dowcipy i dziwaczne nazwy miejscowości. Napisz na deser_na_wakacje@gazeta.pl i weź udział w naszym letnim plebiscycie.

Więcej o: