Przyznajemy się bez bicia: okładka dzisiejszego ''Faktu'' nas po prostu zachwyciła. Co za styl, świeżość i oryginalność pomysłu! A na pierwszej stronie brukowca królują pazerni działacze sportowi, bokser burżuj oraz wichrzyciele z NFZ. Okładkę w stylu mrocznych lat PRL-u redaktorzy ''F'' postanowili zadedykować politykom. Stylizacja jest tak urzekająca, że pozwolimy sobie na kilka cytatów.
O Dariuszu Michalczewskim: ''Przodownik rewolucji sportowej winien być przykładem dla młodzieży. Ale Dariusz Michalczewski, lat 40, wolał zmarnować ok. 120 milionów złotych''. Na kobiety, dodajmy. O Piotrze Adamczyku, który przyszedł na bal z narzeczoną: ''Artysta planuje założyć rodzinę - podstawową komórkę społeczną, której wagę docenia socjalistyczna władza. Trochę szkoda, że wybrankę prezentuje wśród burżuazyjnego blichtru''. O urzędnikach z NFZ: ''Ustrój jest dobry, ale ludzie słabi''. A wszystko dzięki Jerzemu Szmajdzińskiemu, który otworzył narciarski stok.
Na tym tle ''Superak'' wypada blado. Jedyną ciekawą informacją jest historia przyjaźni, którą zabił... papier toaletowy . Jedna pani drugiej pani wytoczyła prawdziwą wojnę w Rudzie Śląskiej z powodu rolek papieru, znikających w tajemniczych okolicznościach. Podejrzewamy, że maczał w tym palce pewien jaskiniowiec z Tarnowskich Gór .
Fot. ''Super Express'' Fot. ''Super Express'' Pani Maria - ofiara wojny o papier - Fot. ''Super Express''
Rubik odwiózł swoją żonę do domu. Uznaliśmy to wydarzenie za sensację, skoro ''Superak'' umieszcza informację o nim na pierwszej stronie.
Stawialiśmy na Dariusza Michalczewskiego, ale tę walkę wygrał Andrzej K. z Nowogardu. Jak donosi ''Super Express'' mężczyzna ''tak bardzo kochał swoją dziewczynę, że aby się do niej dostać, ukradł szefowi auto''. Miał je potem oddać, ale szef był szybszy. Policja zatrzymała Andrzeja K. w domu dziewczyny. ''Złodziej upił się z żalu, bo mimo ogromnego poświęcenia - narzeczona go rzuciła''. To się nazywa pech.
Bokser burżuj odnosi jednak pyrrusowe zwycięstwo. ''Już nie mam milionów (...) Wyszalałem się w życiu. Znalazłem piękną dziewczynę, nie upijam się i nie robię awantur'' - powiedział ''Faktowi''. Gratulujemy, choć milionów żal.