Tą sprawą przez miesiące żyła cała Polska. Ciężko pobity szczeniak - Fijo - trafił w ciężkim stanie pod opiekę weterynarzy, a jego oprawcę ścigała policja. Teraz, po długich miesiącach leczenia, rehabilitacji i oczekiwania na nowych, oddanych właścicieli, w końcu udało się znaleźć mu nowy dom