Limuzyna, którą jechał wiceszef MON Bartosz Kownacki, miała 29 marca stłuczkę z SUV-em volvo w Warszawie. Trudno w to uwierzyć, ale to już 3. raz w tym roku, kiedy rządowy samochód brał udział w wypadku drogowym. Nic dziwnego, że ludzie zaczęli komentować. Znowu pojawiły się memy... Rządowa
auta pechowy kierowca nie próbował już uciekać. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy, ale po uregulowaniu opłat wypuszczono go na wolność. Szkody jakie wyrządził przy pierwszej stłuczce wyceniono na 200 tys. rupii czyli około 55 złotych. Ucieczka z miejsca wypadku chyba nie była tego warta. Google
muszą ją wymieniać. Na filmie 13 stłuczek z okresu 13 miesięcy: sza
Wyłudzanie pieniędzy nie jest niczym niezwykłym. Niestety jest to szara rzeczywistość, w której żyjemy. Odszkodowania są całkiem spore, dlatego wiele osób szuka sposobów, aby je otrzymać. Jeśli jesteś kierowcą, koniecznie dowiedz się, jak uchronić się przed wyłudzaniem "na stłuczkę
Z oświadczenia dowiadujemy się, że sprawca stłuczki, do której doszło 2 marca na dojeździe z Estakady Kwiatkowskiego do ul. Morskiej, przez nieuwagę puścił pedał hamulca i uszkodził auto stojące przed nim. "Stojąc na czerwonym świetle, na delikatnym wzniesieniu, przy dojeździe z Estakady
się jednak, że pięć stłuczek na koncie to i tak najmniejszy problem pechowego kierowcy. Jego nerwowe zachowanie wyjaśnili policjanci którzy odkryli, że auto było skradzione... Macie wolną chwilę? Zajrzyjcie na nasz profil na Facebooku >>>
W ostatni czwartek, w miejscowości Imielin, doszło do kolizji kolumny rządowej. Jednym z samochodów jechała wicepremier Beata Szydło, która po wszystkim podzieliła się z obywatelami uspokajającą notką na Twitterze. Dziękuję za troskę, wszystko ok. Była drobna stłuczka, nikomu nic się nie stało
Nie wiem czy można mówić o "spektakularnej stłuczce", ale ta z pewnością zapadnie w pamięć zarówno gapiom, jak i samemu kierowcy. A była nim anonimowa blondynka (i piszemy to bez seksistowskiego podtekstu), która siadła za kółkiem niebieskiego Bentleya Azure. Kobieta niechcący nacisnęła pedał gazu
miejscowościami Wrocław - Legnica. Utrudnienia w ruchu W stłuczce, do której doszło przed godziną 7 rano, brały udział samochód osobowy oraz ciężarówka. Nie ma osób poszkodowanych, jednak samochody zablokowały przejazd, w związku z czym na autostradzie A4 tworzy się korek. "Gazeta Wrocławska" informowała
5 sierpnia funkcjonariusze komisariatu w Wiśle dostali informację o stłuczce, jaka miała miejsce tuż przy rondzie przy ulicy 1 Maja i Wyzwolenia w Wiśle. 34-letni kierowca audi uderzył w tył innego samochodu - czytamy na stronie cieszyńskiej policji. Nie byłoby w tym nic dziwnego
Przecież stłuczka może zdarzyć się każdemu, także tobie, a mandat za stłuczkę teraz jest bardzo wysoki. Natomiast rzeczywiście jest tak, że oświadczenie niczego nie gwarantuje, ale pozostaje intuicja. Kiedy moja mama miała stłuczkę, nawet winna chciała wezwać policję, bo nie wiedziały jak spisać
Nie. Wypadek jest wtedy, kiedy ktoś ucierpi. Pozostałe zdarzenia to kolizje, aka stłuczki.
"Wjechanie z hukiem w tył samochodu" nie jest zwykłą stłuczką. Nawet, jeśli autorka pisze o "aucie".
Do stłuczki raczej nie. Jeśli sprawca wygląda na trzeźwego, ma dokumenty, przyznaje się do winy to po co?
W sumie chyba z 4 stłuczki miałam, nigdy nie wzywałam, zawsze wszystko sprawnie i spokojnie, problemów nigdy nie było
Jeżdżę od prawie 30 lat. Miałam trzy stłuczki. Raz z mojej winy, dwa razy nie z mojej. Nie wzywaliśmy policji. Zawsze dało się dogadać, spisać. Nie było problemów.
Musi mi dobrze z oczu patrzeć ?. Kiedy spowodowałam stłuczkę, nie miałam na czym spisać oświadczenia, wszystkim się spieszyło, więc tylko wymieniliśmy się danymi i umówiliśmy na oświadczenie po południu.
I to jest kolejny argument- jak na ulicy, w nerwach oszacować, co jest drobną stłuczką, a co grubym uszkodzeniem? No i jak ocenić, czy kręgosłup szyjny nie odezwie się za dzień lub dwa?
Tak,zawsze. Bo w razie np kłopotów ze zdrowiem,które wynikają z wypadku- kręgi szyjne po uderzeniu itp sprawca stłuczki będzie Ci płacił za leczenie ,zawsze. A to może być długie i objawić się po czasie...
Jak to tylko stłuczka, sprawca podpisuje oświadczenie bez problemu to po co mam wzywać policję? -- "Koszt kuracji przy pełnej odpłatności to około 800 zł miesięcznie, więc nie jest to aż taki drogi lek żeby można było twierdzić, że jest za drogi dla kogokolwiek." (chicarica)