Schronisko Ostrów opublikowało na swoim profilu na Facebooku krótki post, który pokazuje, że na szczęście niektóre dzieciaki przy okazji pierwszej komunii świętej wolą pomóc bezdomnym zwierzakom niż skupić się tylko na sobie i prezentach.
Jedna z tegorocznych dziewczynek komunijnych poprosiła, żeby jej goście zamiast kwiatków przynieśli na jej święto karmę dla psów.
Tak udało jej się przekazać schronisku 49 kg karmy.
To bardzo fajny gest ze strony dzieciaka. Nie dość, że pomaga psom, to jeszcze oszczędziła naprawdę niepotrzebnego wydatku na kwiaty swoim gościom - przecież te długo nie pożyją. A karma naprawdę przyda się w schronisku.
Schronisko w Ostrowie Wielkopolskim istnieje od 2012 roku, prowadzi je pani Agnieszka Nowicka. Placówka ma 75 kojców, a o zwierzaki dba oddany personel i liczni wolontariusze. Można im pomóc w pracy - jeśli mieszkacie blisko, zawsze możecie zobaczyć, czy nie potrzebują nowego wolontariusza, albo na miejscu nie czeka na Was nowy przyjaciel.
A jeśli nie chcecie adoptować pieka, możecie wziąć przykład z pomysłowej dziewczynki i np. wysłać karmę albo wysłać datki na poniższe konto:
Stowarzyszenie „Psie marzenia”
Numer konta bankowego:
79 1750 0012 0000 0000 3686 2367
W tytule prosimy wpisać „darowizna” KRS: 0000667714
Jest jeszcze inny sposób - możecie pomóc w szukaniu domu dla podopiecznych schroniska. Jeśli wiecie, że wasz znajomy zastawia się nad kupnem psa, możecie zaproponować mu adopcję bezdomnego zwierzaka.
Możecie też wysłać inne prezenty. Schronisko chętnie przyjmie:
- dobrej jakości karmę
- przysmaki dla psiaków
- obroże i smycze
- zabawki dla zwierząt
- koce, ręczniki lub legowiska (prosi się o nie wysyłanie poduszek i kołder)
- szczotki, szampony i wszystko, co może służyć do pielęgnacji psów
Tylko smutną refleksją napawa fakt, że nie wszyscy traktują komunię, jak okazję, by pomóc innym. Jeden z chłopców na uroczystość pierwszej komunii w Trzciance pod kościół podjechał ogromną, długą na 11 metrów i mieszcząca 14 osób, białą limuzyną.
Zdjęcia z wydarzenia udostępniła firma, wynajmująca auto, a pod ich postem na Facebooku rozgorzała dyskusja.
W komentarzach pod zdjęciami wywiązała się dyskusja, w której użytkownicy portalu wymieniają się poglądami na temat wynajmu luksusowych samochodów na tego typu przyjęcia.
Argumenty są różne. Wśród negatywnych pojawiają się głosy zwracające uwagę na rozpieszczanie dzieci i pokazywanie im, że w życiu najważniejsze są pieniądze. Ludzie wytykają rodzicom dziecka, które tego dnia przystępowało do komunii, że uczą je życia w przepychu i chwalenia się dobrobytem.
Pojawiają się także sygnały, że wynajem limuzyny dla dziecka to leczenie kompleksów rodziców. Ci, zdaniem użytkowników Facebooka, robią wszystko, by podnieść swoje ego i ''pokazać się'' innym.