Zjawiska astronomiczne to naprawdę niezwykłe widowiska. W 2023 roku czeka nas ich naprawdę sporo. Będziemy mogli obserwować zaćmienie Słońca i Księżyca, a już teraz można podziwiać spadające gwiazdy. Kwadrantydy pojawiły się na nocnym niebie.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Od początku stycznia możemy podziwiać spadające gwiazdy. Meteory pochodzące z roju Kwadrantydów, zbliżyły się do kuli ziemskiej. Najwięcej można ich było dostrzec 4 stycznia około 4.00 rano. Jednak spadające gwiazdy nadal widać nad naszymi głowami i jeśli w nocy niebo będzie klarowne, warto wyjść i ich wypatrywać. Pamiętaj, że większość zjawisk astronomicznych najlepiej jest podziwiać z dala od świateł miast i dróg. Zakłócają one widoczność gwiazd i planet.
Jak już wiemy Kwadrantydy to rój meteorów. Ich nazwa pochodzi od gwiazdozbioru Kwadranta Ściennego. Znajduje się on w pobliżu tak zwanego "dyszla" Wielkiego Wozu. Po raz pierwszy, deszcz meteorytów został zaobserwowany w 1825 roku w Brukseli, przez Adolpha Queteleta. Jednak nikt nie wiedział, skąd właściwie pochodzą meteoryty. Ich tajemnice rozwiązano dopiero w 2003 roku. Naukowcy z programu LONEOS odkryli wtedy planetoidę 2003 EH1. Dzięki temu Peter Jenniskens z Instytutu SETI zrozumiał, że na jej orbicie znajdują się właśnie meteoryty z roju Kwadrantydów. Co więcej, z analiz naukowców wynika, że sama odkryta planetoida 2003 EH1, powstała z ogromnej komety C/1490 Y1, o której pisano już w XV wieku w Chinach.