Ludzkie oko powinno być w stanie dostrzec kilka tysięcy gwiazd w nocy. Niestety wraz z rosnącym zanieczyszczeniem światłem, będziemy ich widzieć coraz mniej. Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego gwiazdy znikają i czemu robią to coraz szybciej, spieszymy z odpowiedzią.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Zanieczyszczenie światłem to coraz bardziej popularne zjawisko. Polega to na tym, że jest ono emitowane w złym kierunku. To znaczy, że nie oświetla tylko i wyłącznie celu, który miało. Światła uliczne, często padają nie tylko na chodnik, ale też na wszystko dookoła. Jednak ponosimy tego konsekwencje. Światło jest następnie rozpraszane w atmosferze i tworzy "łunę miejską", która zasłania gwiazdy.
W Polsce niebo jest naprawdę mało przejrzyste. Według badań, zanieczyszczenie światłem wynosi aż 96,8%. Oznacza to, że nawet przy klarownym niebie, z dala od świateł, widoczność gwiazd będzie niewielka. Co więcej, nie dotyczy to tylko naszego kraju. Na całym świecie, aż 80% ludzi, nie może dostrzec gwiazd. Co więcej, problem szybko narasta
Jak podaje portal national-geographic.pl, gwiazdy znikają z naszego pola widzenia, znacznie szybciej niż nam się wydaje. Według najnowszych badań, choć dziś możemy w niektórych miejscach podziwiać ich około 250 gwiazd jednocześnie, to jednak za około 20 lat, będzie widać ich tam zaledwie 100 jednocześnie. Aktualnie odpowiednią widoczność kosmosu, zapewniają jedynie specjalne miejsca, takie jak parki ciemnego nieba.