Oleander jest pięknie kwitnącym kwiatem, który szczególnie zachwyca w okresie od maja do października. Jednak jest to roślina, niezbyt wytrzymała w okresie zimowym. Jeśli chcemy, aby przetrwał przez okrągły rok, należy stosować się kilku zasad. Niestety, wiele osób popełnia podstawowe błędy.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Oleander (Nerium oleander) jest to kwiat z obszarów śródziemnomorskich, od Maroka i Portugalii aż po Azję Południową. Jest to roślina, która ma formę drzewka. Charakteryzuje się pięknymi, wyrazistymi kwiatami o różnych kolorach tj. biały, różowy czy czerwony. W okresie zimowym roślina ta przechodzi w stan spoczynku, więc należy zadbać o odpowiednie warunki, by przetrwała do następnej wiosny.
Oleander kwitnie od maja do października, więc na okres zimowy należy zapewnić mu odpowiednią temperaturę. Niestety pomysł zabrania rośliny do domu, nie będzie najlepszy, gdyż będzie mu zdecydowanie za ciepło. Dlatego należy dobrze schować roślinę w miejscu, gdzie temperatura będzie wynosić od 5 do 8 stopni Celsjusza. Należy pamiętać, by w pomieszczeniu, w którym będzie przebywać roślina, nie było przeciągów, ogrzewania, oraz będzie dostęp do światła dziennego. Podczas zimowania mocno ograniczamy podlewanie rośliny, praktycznie do minimum, jednak nie możemy zapominać o niej całkowicie w okresie zimowania, jeśli chcemy, by przeżyła.
Po zimowaniu, na przełomie lutego i marca możemy dać roślinę w cieplejsze miejsce. Nie chowajmy rośliny od razu na zewnątrz, ale później - dopiero gdy przymrozki ustąpią. Wtedy można już wystawić roślinę na działanie promieni słonecznych. Po okresie zimowania można zacząć podlewać już roślinę oraz zapewnić jej odpowiednie nawożenie. Nawozimy w celu pobudzenia do wzrostu i kwitnienia. W okresie letnim należy pamiętać o regularnym, nawet codziennym podlewaniu rośliny letnią, niezimną wodą, gdyż zimna może zaszkodzić pąkom.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Oleandrowi dobrze zrobi przycięcie ogołoconych kwiatostanów. Młodej roślinie należy przycinać wierzchołki pędów, ponieważ spowoduje to powolniejsze kwitnienie. Wpłynie to także na rozgałęzienie, które w późniejszym okresie obdaruje roślinę obwitym kwitnięciem. Starszym okazom usuwamy chore i ogołocone gałęzie z liści.