Przyroda potrafi stworzyć najpiękniejsze dzieła sztuki. Jednym z nich zdecydowanie jest diamentowa plaża na Islandii. To niezapomniane miejsce, z którego nikt nie wraca zawiedziony. Jeśli będziesz mieć okazje, koniecznie musisz tam pojechać.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Islandia to zdecydowanie magiczne miejsce. Nic więc dziwnego, że wiele osób marzy o tym, aby choć raz w życiu ją zobaczyć. Warto odwiedzić takie miejsca jak: Wodospad Gljúfrabúi, Skały Hvítserkur, Lawa w Holuhraun, czy też Kanion Stakkholtsgjá. Jednak to nie jedyne ciekawe atrakcje w tamtym rejonie. Furorę w sieci robi ostatnio diamentowa wyspa.
Choć odpoczynek na leżaku to nie będzie najlepszy pomysł w tym miejscu, to jednak coraz więcej turystów chętnie przyjeżdża zobaczyć diamentową wyspę. Skąd jednak wzięła się jej nazwa i fenomen? Na plaży można znaleźć czarne kamienie z pozostałościami prawdziwej lawy w środku, które pięknie kontrastują z kryształami lodu. To właśnie przez to plaża wygląda, jakby była obsypana diamentami. Nic więc dziwnego, że na Instagramie można znaleźć wiele zdjęć tego miejsca.
Internauci obserwujący na Instagramie zdjęcia z diamentowej plaży są nią absolutnie zachwyceni.
To czysta magia
- pisze jeden z internautów.
Nie ma wątpliwości, że to miejsce można zapamiętać na zawsze. Dziesiątki tysięcy zdjęć na Instagramie pod hasztagiem #diamondbeachiceland mówią same za siebie. Nawet psy mają już piękne zdjęcia z kryształami lodu.