Dracena jest mało wymagająca i w teorii poradzi sobie z nią nawet najbardziej zabiegana osoba. Oczywiście jak każda roślina ma ona swoje upodobania, o które warto zadbać, by nie borykać się w późniejszym czasie z problemami. Z pozoru niewielki błąd, może sprawić, że zmarnieje. Czego unikać i o czym pamiętać? Te zasady są niezbędne dla początkujących.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Najczęściej spotykanym problemem w uprawie draceny są liście, które więdną, zasychają i opadają. Jest to spowodowane zazwyczaj zbyt niską wilgotnością powietrza, szczególnie w okresie grzewczym. Aby zadbać o dobrą kondycję rośliny, zraszaj regularnie roślinę lub postaw obok pojemnik z wodą. Dracena jest sukulentem, więc najbardziej wrażliwa jest na nadmierne podlewanie. Podstawową zasadą, którą trzeba zapamiętać jest podlewanie rośliny wtedy, gdy wierzchnia warstwa wyschnie. Kolejnym popularnym błędem jest nieprawidłowe nawożenie lub jego całkowity brak. Rośliny domowe mają ograniczony dostęp do pobierania składników odżywczych z podłoża. Dla draceny najlepszym nawozem będzie nawóz naturalny. Dodatkowo należy pamiętać, że wraz ze wzrostem roślina odrzuca dolne liście, dzięki czemu tworzy ona pień i staje się coraz wyższa.
Jednym ze sposobów na nawożenie kwiatów są domowe mieszanki. To, co jest dobre dla pielęgnacji draceny to np. fusy po kawie. Są one cennym źródłem minerałów takich jak azot, potas, fosfor, magnez i żelazo, które są niezbędne do prawidłowego wzrostu wielu roślin. Dlatego warto regularnie podlewać nimi też dracenę. Wystarczy, że fusy po kawie rozpuścisz z litrem wody i podlejesz.