Szaleństwo zbierania grzybów trwa już praktycznie od początków wiosny, gdzie znajdowano najróżniejsze rodzaje tych leśnych skarbów. Największy wysyp trwa jednak od września do października. Lasy państwowe postanowiły podzielić się przepisem na kanie, które nie jest tak łatwo usmażyć, gdyż bywają nierozwinięte.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kanie ze względu na swój duży kapelusz oraz sposób przygotowania często porównywane są do tradycyjnego schabowego. W Polsce najpopularniejszym gatunkiem tego grzyba będzie kania czubajka, która rośnie na terenie całego kraju. Najczęściej można ją spotkać na terenach leśnych i trawiastych, dlatego istnieje duża szansa, że spotkamy ją nawet na łąkach czy blisko dróg. Pierwsze okazy zaczynają pokazywać się już w lipcu, a sezon na nie trwa aż do końca października. Osoby, które nie znają się na grzybach, mogą z łatwością pomylić się z muchomorem sromotnikowym. Istotna jest zatem wiedza na temat ich wyglądu. Kanie rozpoznamy po białym kolorze z brązowymi łuskami. Brzegi kapelusza są poszarpane oraz posiada gęste, szerokie, i beżowe blaszki. Posiada charakterystyczny pierścień na trzonie, który z łatwością można przesuwać. Muchomor sromotnikowy ma zazwyczaj gładkie brzegi,a jego kapelusz ma barwę jasnozieloną, choć u starszych okazów może być żółtawy i spłowiały. Również posiada charakterystyczny pierścień, jednak nie przesuwa się on tak jak w przypadku kani. W razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej zrezygnować z ich zbierania.
Tuż po zebraniu kań należy je dokładnie obejrzeć, a następnie oczyścić z piasku płucząc pod bieżącą wodą. Najważniejszymi miejscami, na które należy zwrócić uwagę, są przestrzenie między blaszkami. Dlaczego? Stanowią często schronienie dla drobnych owadów i ślimaków. Na wpół rozwinięte kapelusze, które są dobrze wyczyszczone, należy odciąć od trzonów. Następnie blaszki delikatnie solimy i pieprzymy. Następnym krokiem będzie wypełnienie środka nadzieniem. Do przygotowania go będą potrzebne:
Pomidory powinny być pokrojone w kostkę bez gniazd nasiennych. Wymieszajmy je z wcześniej lekko podsmażoną na złoty kolor cebulką na maśle z dodatkiem czosnku oraz posiekanymi orzechami i pietruszką. Następnie należy rozgrzać piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Na blasze rozkładamy nadziane kapelusze. Wkładamy do piecyka, a następnie czekamy kilka minut, aby posypać całość startym żółtym serem. Kolejne dziesięć minut pieczemy, aż farsz zyska złoty kolor. Całość powinno starczyć na około 5 lub 6 średnich kapeluszy kań.