Nagrodę w dziedzinie fizjologii zdobył zespół z Wielkiej Brytanii, Austrii i Holandii za stwierdzenie, że ''brakuje dowodów na zaraźliwe ziewanie u żółwi czerwonostopych''.
Ig Nobel z biologii powędrował do australijskich badaczy, którzy odkryli, że pewien gatunek australijskiego żuka lubi spółkować z butelkami pewnego gatunku australijskiego piwa.
Najdziwaczniejszym osiągnięciem w dziedzinie psychologii wybrano badania tłumaczące, dlaczego i w jakich okolicznościach ludzie wzdychają. Okazało się, że nie jest to przejaw smutku, jak wiele osób sądzi, lecz zrezygnowania.
Medycznego Ig Nobla dostały dwa zespoły, które zbadały, jaki wpływ na podejmowanie decyzji ma pełny pęcherz moczowy. Jeden z naukowców podsumował swoje badania sentencją: ''Kiedy cię przyciśnie, to cię przyciśnie''.
W dziedzinie chemii wygrali Japończycy, którzy skonstruowali alarm przeciwpożarowy, opierający się na pomiarze stężenia wasabi w powietrzu.
Studia nad równowagą sportowców rzucających dyskiem oraz młotem przeprowadzone przez pewnego Duńczyka przyniosły mu nagrodę w dziedzinie fizyki . Zauważył, że dyskobole mają zawroty głowy, a miotacze młotem nie.
Pokojowy Ig Nobel powędrował na Litwę, w ręce burmistrza Wilna Arturasa Zuokasa, który z nieprawidłowo parkującymi kierowcami walczył pojazdem opancerzonym.
Nagrodę w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego dostał John Senders za pionierskie badania nad dystraktorami podczas jazdy samochodem. W ich trakcie oślepiał kierowców klapkami na oczy.
Zobacz zdjęcia laureatów Antynobli>>>
Literackiego Ig Nobla dostał John Perry z Uniwersytetu Stanforda za Teorię Strukturalnej Prokrastynacji. Według niej aby osiągnąć coś wielkiego, należy zaczynać pracę od rzeczy ważnych, unikając w ten sposób rzeczy ważniejszych. Kto nie zastosuje się do tej zasady, nie ma szans na nagrodę Ig Nobla.
Scarlettjohanssoning, najlepszy internetowy trend w fotografii [ZDJĘCIA] >>