TikTokerzy prześcigają się w używaniu nowego triku w pielęgnacji skóry o chwytliwej nazwie — "skin flooding". Coraz więcej osób stosuje zabieg i udostępnia jego efekty. Na czym polega "zalewanie skóry" i dlaczego zdobyło taką popularność?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Chciałabyś mieć jędrną, świeżą i mocno nawilżoną cerę? TikTok ma na to genialny sposób. Po zimie nasza skóra często jest wysuszona i spierzchnięta. Doskonałym sposobem na jej ponowne i długotrwałe nawilżenie oraz wygładzenie jest według influencerek "zalewanie skóry". To potoczna nazwa na zabieg kilkoma nawilżającymi kosmetykami, używając ich w odpowiedniej kolejności tak, by jak najgłębiej dotrzeć i nawilżyć twarz od środka. "Skin flooding" przenika o wiele lepiej wszystkie warstwy skóry i sprawia, że będzie ona dłużej wygładzona i kompletnie zregenerowana. Proces najlepiej wyjaśnia @saraalfers, użytkowniczka TikToka.
Ilość i rodzaj produktów, które potrzebujesz, aby rozpocząć swoją przygodę z zalewaniem skóry, może się różnić, ale najważniejsze jest, by cały zabieg przeprowadzać w kilku etapach. Pierwszym z nich jest oczyszczenie. Suchą skórę przemywamy produktem specjalnie przystosowanym do usuwania wszelkich zanieczyszczeń, a równocześnie delikatnym i niepodrażniającym. Na oczyszczoną twarz nakładamy najpierw serum nawilżające i dokładnie wklepujemy, pozostawiając do wchłonięcia. Następnie smarujemy skórę wybranym serum z niacynamidem. Niacynamid to pochodna witaminy B3, która jest wysoce tolerowana przez nawet najbardziej wrażliwą skórę. Składnik ten ma działanie przede wszystkim łagodzące i nawilżające. Na sam koniec nakładamy na twarz ulubiony krem z kwasem hialuronowym. Aby zwieńczyć efekt, możemy również użyć mgiełki. Po takim zabiegu skóra będzie wyjątkowo odżywiona i gładka. Całość możemy powtarzać dwa razy w tygodniu.