, ale go nie ukończyła. To tam miała pierwszy psychotyczny epizod. Młoda kobieta krzyczała przez sen, mówiła też, że widzi złe duchy. Dlatego wizytki wydaliły ją z zakonu. W 1840 roku Anna trafiła do Krakowa. Zgłosiła się wówczas do karmelitanek bosych. - To najsurowszy zakon żeński. Po ślubach wieczystych nie można
i karmelitanek. Kolęda ta była inspiracją dla Fryderyka Chopina, który wykorzystał jej motyw w części scherzo h-moll op. 20. Kolęda znana jest także we Francji, gdzie przetłumaczona została na "Nuit de lumiere". Historia powstania polskich kolęd: "Lulajże, Jezuniu", "Wśród nocnej ciszy" i "Nie było miejsca
prawdopodobnie w XVIII wieku. Tekst odnaleźć można w XVIII-wiecznym rękopisie krakowskiego klasztoru Sióstr Karmelitanek, a wraz z melodią opublikowany został w 1843 roku w zbiorze "Pastorałki i kolędy z melodyjami". Z Małopolski Wschodniej wywodzi się również powstała najprawdopodobniej w XIX wieku kolęda
, że jestem w matrixie, ale bardzo chciałam być karmelitanką. To było twarde życie i w sumie bezsensowne. Nie wiem, kto i dlaczego uznał, że trzeba się trzymać takich zasad i że właśnie tego chce Jezus. To było tak dalekie od Ewangelii. Dalekie nawet od idei św. Teresy Wielkiej, która co prawda nakreśliła
"Straszne chwile przeżywają zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Bosych w Łodzi. Niemal dwa tygodnie temu przeprowadzono w klasztorze testy na obecność koronawirusa. Wyniki były zatrważające. Okazało się, że 12 sióstr jest zakażonych. Tylko siostra furtianka miała negatywny wynik testu. Na
Nieoczekiwana wizyta Papieża u Karmelitanek Bosych. Zobacz relację z przedpołudniowych ćwiczeń medytacyjnych:
Jakie licea w Poznaniu (mogą być prywatne) polecacie mi. Najlepiej gdyby to było liceum z tzw. "bursą" czyli miejscem do zamieszkania. Interesuje mnie szkoła "SIÓSTR KARMELITANEK" chwalicie czy narzekacie??? Co o niej słyszeliscie??? ODPISUJCIE!!!
O karmelitanki wielkie halo, a zwykli ludzie? Nowy budynek np. na Rusa, postawiony bez sensu, bez żadnej prywatności dla mieszkańców naprzeciwko. Kościoły natkane w osiedle, dzwony walą od rana przez cały dzień. Tym nie zajmie się administracja, gazety, TV, ale że karmelitanki nie mogą
Ciekawe czy siostry karmelitanki wyjdą z zamknięcia i pójdą potulnie zagłosować na R. Chomę i jego kolegów. W poprzednich wyborach (rok) temu tak było, siostry posżły i zagłosowały. Nie wiem ile ich jest, a zresztą ile by ich nie było czy 20 czy 30 czy 15 zawsze to jest sporo głosów, toteż tylk
"Trudne chwile przeżywają zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Bosych w Łodzi. Niemal miesiąc temu przeprowadzono w klasztorze testy na obecność koronawirusa. Okazało się, że wszystkie 12 sióstr jest zakażonych. Jednak prawdziwej tragedii doświadczyły w niedzielę. Wówczas dowiedziały się,
Karmelitanki mają pecha - po prostu mieszkają teraz w centrum miasta i przepraszam ale jak dla mnie to nie powinny być one w żaden sposób uprzywilejowane. A okolica jest tam wspaniała na apartamentowiec. Studiuje w WSNHiD i na zachód od uczelni powstaje kompleks Atanera (jest już wykańczany), w
Boli, że nie pójdą na Rząsę. Karmelitanki są takimi samymi obywatelami Polski jak wszyscy Polacy, no tyle tylko, że należą do grupy podejmującej słuszne decyzje :]
Drogie Karmelitanki Bose, Chce przekazac wam wazny liscik, ale nie mam sposobu skontaktowanie sie z wami, wylaczajac droge przez internet. Uprzejmie prosze o przymierzenie na swoich slicznych stopkach "mojego" pantofelka, ktory pozostal o polnocy na stopniach mojego palacu po ostatnim balu. Moj paz
Bloki na Cytadeli a teraz na Wzgórzu. Developerzy !!! Łapy precz od Karmelitanek i Wzgórza !!! A wladze miasta oczywiscie głowa w piasku. Co za kraj !