marnowanie jedzenia

Więcej o:

marnowanie jedzenia

Wypowiedzi na forum o:

marnowanie jedzenia

  • marnowanie jedzenia

    emily_valentine napisała: > marnowanie jedzenia :-( gorszym marnowaniem jedzenia są opiewane żurki w chlebku, tam się dopiero owy chlebek pełniący funkcję talerzyka marnuje :-(.

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    Tylko podarują przeterminowane jedzenie bezdomnym, dzięki czemu problem marnowania jedzenia, jak i bezdomnych rozwiąże się za jednym zamachem. -- Nie dam się wygasić!

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    Wyrzucam mało, najczęściej zepsute owoce i warzywa, czasem zdarza się, że nieświeżą wędlinę. Pieczywo przerabiam na bułkę tartą. Akurat na punkcie niemarnowania jedzenia mam lekkiego fioła.

  • Nie marnujmy jedzenia w święta

    Polacy wyrzucą w tym roku do śmieci blisko 4 mln ton jedzenia - taka ilość wystarczyłaby do trzykrotnego wypełnienia warszawskiego Stadionu Narodowego. -- Wonderfull life

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    Bardzo mało wyrzucam. Nauczyłam się kupować tyle, ile realnie możemy zjeść i nigdy na zapas. Fakt, robię zakupy dość często, małe, ale przynajmniej odpowiadają realnym potrzebom. Źle się czuję, wyrzucając jedzenie, babcia mnie tak chyba zaprogramowała, bo ona - ze zrozumiałych przyczyn, jak całe

  • Re: Marnujecie jedzenie?

    Nigdy.Moje dzieci sa bardzo ekologiczne i politycznie poprawne, maja sporo kontaktów z osobami z biednych krajów gdzie jedzenia brakuje, ja jestem pokoleniem powojennym , moi rodzice zaznali prawdziwego głodu i u mnie w domu nigdy sie kromki chleb nie wyrzucało.Kupuję na bieżąco , mam sporo sklepów

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    daniela34 napisała: > Wyrzucam mało, najczęściej zepsute owoce i warzywa, czasem zdarza się, że nieśw > ieżą wędlinę. Pieczywo przerabiam na bułkę tartą. Akurat na punkcie niemarnowan > ia jedzenia mam lekkiego fioła. Aha, na punkcie marnowania jedzenia, jak twierdzisz masz fioła i dopuszczasz do

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    Absolutnie nie marnujemy jedzenia, i nawet jak nam coś zostanie, to mam komu dać, kot, psy, kury, lub po prostu na kompost ( i nawet to że na kompost, to nie traktuje jako marnowanie, bo ja każdą ilość kompostu zuzyję) Natomiast rozmawiałam w weekend ze szwagierką, która pracuje w hotelu. I to co

  • Re: Marnowanie jedzenia - Polska

    Niestety muszę się z nim zgodzić. W mediach nie ma przypadków. Dopiero teraz Polacy marnują jedzenie? Z wodą też mi coś tu "śmierdzi" (zawsze byłam za nie marnowaniem wody bez potrzeby, tak samo jak wyrzucam minimalne ilości jedzenia, a i tak z wyrzutem sumienia, żeby nie było). Mam też podejrzenia

  • Re: Marnowanie jedzenia (nie tylko w święta)

    to prawda, zdarza mi się marnować jedzenie, dlatego, że wykorzystanie jakiejś tam części lodówki sprawia mi kłopot, a mój chłop potrafi z tego zrobić 3 różne przesmaczne dania -- angielskie dzieci tez nosza czapki, rekawiczki, szaliki i cieple kurtki, swetry itp. ale jakos tak inaczej to nosza niz