Znaki drogowe musi znać każdy kierowca. Niektóre są rzadkie, jednak ich zignorowanie wciąż może być bardzo groźne, a co więcej grozi też sporą karą. Jednym ze znaków, których nie należy ignorować, jest właśnie czerwony znak "X", który czasem pojawia się na autostradzie. Dowiedz się, co on oznacza i jak na niego reagować.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Czerwony znak "X" to właściwie sygnalizator S-4. To bardzo ważny znak, którego nigdy nie należy ignorować. Tak naprawdę oznacza on wyłączenie danego pasa z ruchu. Najczęściej zostaje on wyświetlony, kiedy trzeba wykonać jakieś prace. Na przykład sprzątnąć po kolizji. Jeśli widzisz czerwony "X", to pod żadnym pozorem, nie wjeżdżaj na pas, nad którym jest on wyświetlany. Jeśli postanowisz zignorować znak, może grozić ci ogromny mandat, a w niektórych przypadkach nawet więzienie. Dowiedz się więcej, na temat kar.
Żadnego znaku drogowego nie wolno ignorować. Za takie zachowanie grożą spore kary. Za niepodporządkowanie się pod zasady działania sygnalizatora S-4, również grożą surowe konsekwencje. Kwestię szeroko omawia art. 86 par. 1 ustawy Kodeksu Wykroczeń, nawiązując do nowego taryfikatora mandatów. Jeśli zignorujesz znak, to według prawa jest to stwarzanie zagrożenia na drodze, za które grozi minimum 1000 zł mandatu oraz 10 punktów karnych. W niektórych przypadkach można stracić nawet prawo jazdy. Jeśli dodatkowo spowoduje to wypadek, w którym ktoś ucierpi, kierowcy będzie grozić nawet więzienie. Pod żadnym pozorem nie ignoruj tego znaku.