Norbert Dudziuk swoją karierę zaczął jako wokalista, co odbiło się szerokim echem i z pewnością nikt się nie spodziewał, że wschodząca gwiazda wyląduje w telewizji... A jednak! Artysta znany pod pseudonimem Norbi prowadzi jeden z popularniejszych programów. Ile tam zarabia? Czy rezygnacja z kariery piosenkarza była tego warta? Te kwoty mogą was zaskoczyć!
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Norbert Dudziuk, czyli Norbi, to 51-letni piosenkarz i prezenter telewizyjny. Przygodę z show-biznesem rozpoczął jako artysta muzyczny, kiedy to na koniec lat 90. wydał album "Samertajm". Jego letnie hity cieszyły się ogromną popularnością, więc większość osób była pewna, że to dopiero początek kariery artysty i już niebawem wyda on kolejne piosenki. Jednak czas mijał, a Norbi nic nie tworzył, co z pewnością zasmuciło jego fanów. W 2018 roku nadszedł jednak wielki powrót i widzowie przypomnieli sobie o Norbim, ale nie tworzył on muzycznych hitów, a pojawił się w telewizji. Telewizyjna Dwójka zaproponowała mu posadę prowadzącego w "Jaka to melodia", jednak nie minęło wiele czasu, a szefostwo postanowiło przenieść mężczyznę do innego programu, a dokładnie do "Koła fortuny". Dość szybko okazało się, że był to świetny pomysł, ponieważ rola prowadzącego tego formatu pasowała do niego idealnie. Do dziś Norbi współpracuje z TVP2 i nie ma się co dziwić, za takie pieniądze, mało kto odmówiłby posady...
Nietrudno się domyślić, że rola prowadzącego tak popularnego programu jak "Koło fortuny" na pewno jest dobrze opłacana, jednak takich kwot mało kto się spodziewał. Jak się okazuje, za prowadzenie programu Norbi ma otrzymywać nawet 100 tysięcy złotych za cały sezon. To całkiem pokaźna suma i jak się okazuje to nie jedyne źródło dochodu prezentera. Mimo poświęcenia się głównie pracy w telewizji Norbi nadal daje koncerty, a za jeden występ na scenie życzy sobie od 5 do 15 tysięcy złotych. Takich zarobków pozazdrościć mu może wiele osób, jednak jak można zauważyć, zapracował on sobie na swój sukces krok po kroku.