Segregacja odpadów wydaje się być prostą czynnością, jednak wiele osób ma czasami problem z tym, do jakiego kontenera wyrzucić danego śmiecia. Najczęściej problem pojawia się przy takich przedmiotach jak chociażby gąbki - czy to te do mycia naczyń, czy te do makijażu lub z materaców. Gdzie należy je wyrzucić? W zależności od typu przedmiotu i jego wielkości ten kontener może się sprawdzić, ale konieczne może być również inne wyjście.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Segregowanie odpadów to bardzo ważna czynność, o której niestety nadal mało wiemy jako społeczeństwo. Automatyczne wyrzucanie śmieci do jednego kosza może okazać się nieodpowiednie dla środowiska, warto więc wiedzieć, gdzie należy wyrzucać dane odpady, aby być eko i zadbać o przyszłość. Zużyte gąbki do kąpieli czy do makijażu uznawane są za odpady higieniczne, ponieważ używane są do higieny ciała - mimo to nie nadają się one do recyklingu podobnie jak gąbki do mycia naczyń. Właśnie dlatego każda z nich powinna trafić do kontenera z napisem "odpady zmieszane".
Przedmiotów, które zawierają w sobie gąbki, jest naprawdę sporo i w domach również mamy ich całkiem dużo. W niemalże każdej kanapie znajduje się gąbka tapicerska czy w zwykłym materacu - je również należy wyrzucić w odpowiednie miejsce. Jeśli rozmiar takiego odpadu jest niewielki, możesz wyrzucić go do kontenera ze śmieciami zmieszanymi. Sytuacja przedstawia się nieco inaczej, gdy odpad jest zbyt duży, aby wyrzucić go do zwykłego śmietnika np. przy bloku mieszkalnym. W tym przypadku najlepiej udać się do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w swojej okolicy i tam pozostawić wielkogabarytowe odpady tego typu. Podobnie warto zrobić, gdy masz dużą ilość śmieci i wyrzucenie ich do publicznego śmietnika sprawiłoby, że inne osoby nie miałyby miejsca na wyrzucenie swoich odpadów. Wystarczy, że zbierzesz wszystko do worków, posegregujesz i wywieziesz do wspomnianego wyżej punktu i gotowe. Dzięki temu zadbasz o środowisko i nie zajmiesz całego śmietnika innym mieszkańcom.