18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

To najmroczniejszy las na świecie. Setki lin, sznurków, taśm i wstążek nie wyznaczają szlaku

To drugie najczęściej wybierane przez samobójców miejsce na świecie. Choć władze Japonii nie chwalą się tą statystyką. Realia są jednak takie, że w lesie Aokigahara ścieżki turystyczne są bardzo krótkie. To, co naprawdę skrywa to miejsce, znajduje się za linami. A tam, tych lin, sznurków, taśm, nici i wstążek jest jeszcze więcej. Nie wyznaczają one jednak ścieżki turystycznej. Rozwiesili je ludzie, którzy w wielu przypadkach, nigdy nie wrócili do domów.

Gdy wchodzimy do lasu Aokigahara, wita nas tablica informacyjna w języku japońskim. Na niej zaś widnieją napisy przekonujące o tym, że "życie to wspaniały dar od naszych rodziców", dlatego warto je szanować. - W ciszy pomyślcie jeszcze raz o swoich rodzicach, rodzeństwie lub dzieciach. Proszę, nie cierpcie samotnie i najpierw wyciągnijcie rękę po pomoc - można przeczytać dalej. Napisy nie zostały tam umieszczone przypadkowo. Las Aokigahara znany też jako Morze Drzew słynie ze swojej niechlubnej statystyki. Rocznie dochodzi tam do kilkuset samobójstw. 

Zobacz wideo "Zawsze myślałem, że Japonia to tylko betonowy las". Marcin Krukowski z Japonii

Dlaczego ludzie wybierają akurat to miejsce do popełnienia samobójstwa? Sprawdził to psychiatra, dr Yoshitomo Takahashi. Miał okazję rozmawiać z kilkoma osobami, które wróciły z lasu po próbie samobójczej. W jego publikacji czytamy, że kluczowym powodem była wiara w to, że "będą w stanie umrzeć z sukcesem, nie będąc zauważonym".

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kolejnym czynnikiem wymienianym przez Takahashiego są filmy i inne publikacje. Mroczna historia Aokigahary ciągnie się od wielu dziesięcioleci. Pierwsza z nich pochodzi z 1960 rok i opowiada o kobiecie, która wybrała się do lasu, aby popełnić samobójstwo. Według legend jej duch ma krążyć po lesie do dziś. Kolejna japońska opowieść "Kuroi Jakai" jest niczym Romeo i Julia. Opowiada o zakochanych, którzy podobnie jak wspomniana kobieta, udali się do lasu Aokigahara, aby wspólnie odebrać sobie życie. 

Aokigahara znalazła się też w książce wydanej w Japonii w latach 90. XX wieku. Mowa o poradniku samobójcy [ang. The Complete Manual of Suicide; pol. Kompletny podręcznik samobójstwa], który wskazuje najprostsze sposoby na odebranie sobie życia oraz - co brzmi paradoksalnie - najlepsze do tego miejsca w kraju. Mimo dużej szkodliwości społecznej tej pozycji nie wycofano ze sprzedaży w Japonii.  

Zdaniem psychiatry te historie i wszystkie inne potwierdzone samobójstwa sprawiły, że inni ludzie chcący targnąć się na swoje życie, chcieli "dzielić to samo miejsce z innymi i należeć do tej samej grupy". Zadziałał więc w tym przypadku czynnik psychologiczny. 

Las Aokigahara. Jak powstał jeden z najpopularniejszych lasów na świecie?

Historia powstania lasu Aokigahara sięga jeszcze dalej, niż jego mroczna strona. Las ten znajduje się na terenie Parku Narodowego Fudżi-Hakone-Izu u północno-zachodniego podnóża góry Fudżi w prefekturze Yamanashi. Jego podłoże tworzy zastygnięta lawa. To wynik erupcji krateru nazwanego Nagao, należącego do stratowulkanu Fudżi. Do erupcji doszło w 864 roku naszej ery. Szacuje się, że Aokigahara ma ok. 30 kilometrów kwadratowych powierzchni. 

Od tamtego czasu rozwija się tam przyroda. Jest to dość specyficzne miejsce, ponieważ zalesienie jest tak gęste, że praktycznie nie odczuwa się tam podmuchu wiatru. Uwagę na to zwracają niemal wszyscy odwiedzający Aokigaharę. Według relacji niektórych ekspertów cisza to również jeden z elementów, na który mogli zwracać uwagę samobójcy. 

Przypomnijmy, że Aokigahara jest drugim najczęściej wybieranym miejscem do samobójstw na świecie. W tej statystyce las wyprzedza jedynie most Golden Gate w San Francisco. Tylko w zeszłym roku udaremniono tam 198 prób samobójczych. 

 

Las samobójców czy miejsce turystyczne?

Mijając tablicę informacyjną na wejściu do Aokigahary dochodzimy do sznura odgradzającego ścieżkę turystyczną od reszty lasu. Nikt jednak nie pilnuje tego czy ktokolwiek przestrzega zawieszonego na linie zakazu. W tych miejscach zaczyna się część wypełniona kolejnymi linami, taśmami, sznurkami, nićmi czy wstążkami. Niektóre z nich ciągną się kilometrami w głąb lasu. Inne zaś zaledwie kilkadziesiąt lub kilkaset metrów. Do dziś nie wiadomo, czy zostawiono te elementy, aby ułatwić innym znalezienie ciała, czy może jest to forma zabezpieczenia, aby po tych samych śladach wrócić do domu. Do dziś można tam trafić na szczątki lub wisielca. 

Według statystyk zebranych w latach 2012-2021 w Japonii dochodzi do co najmniej 20 tys. samobójstw rocznie. Nie obejmują one prób samobójczych. W poprzednim roku liczba ta wyniosła 21 tys. przypadków. To o 74 przypadki mniej niż analogicznie w roku wcześniejszym. Najwięcej samobójstw w tym okresie popełniono w 2012 roku, ponad 27,8 tys. - informuje portal Statista. Wśród najczęściej podawanych przyczyn są przyczyny gospodarcze w kraju, problemy zdrowotne, zmartwienia egzystencjalne i problemy w pracy. 

Japonia nie jest jednak pierwszym krajem pod tym względem. Według danych z lat 2018-2019 zebranych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju najwyższy wskaźnik liczby samobójstw na 100 000 mieszkańców na świecie wykazuje Korea (24,6). Druga w tej statystyce jest Litwa (21,6), następnie Słowenia (16,5), Belgia (15,9) i dopiero wtedy Japonia (14,7). Polska zajmuje 18. miejsce ze wskaźnikiem 11,1. W ostatnich latach zaś w Polsce liczba samobójstw wyniosła: 5201 w 2021 roku, 5165 w 2020 roku, 5255 w 2019 roku. Informacje te przekazała Komenda Główna Policji.

O lesie Aokigahara powstały nie tylko książki, ale też filmy (nie licząc produkcji dokumentalnych). Kilka lat temu na ekrany kin wyszedł film pt. "Las Samobójców". Opowiada on o historii młodej Amerykanki, która przyjechała do Japonii w poszukiwaniu swojej siostry bliźniaczki.  

Potrzebujesz pomocy?

Nie wahaj się po nią zwrócić. Poniżej lista z numerami telefonów, pod które mogą dzwonić osoby chcące uzyskać pomoc:

  • 116 111 - całodobowy, bezpłatny Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Swój problem można też opisać w wiadomości. Telefon jest prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.
  • 800 800 605 - całodobowa, bezpłatna infolinia dla dzieci, młodzieży, rodziców i pedagogów. Wsparcie można uzyskać także za pośrednictwem kontaktu mailowego pomagamy@1815.pl. Infolinia została uruchomiona na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki.
  • 800 12 12 12 - całodobowy, bezpłatny telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Istnieje także możliwość rozmowy na czacie (brpd.gov.pl/).
  • 22 668 70 00 - Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" IPZ PTP (infolinia czynna codziennie w godz. 8-20).

Zobacz też: Plaga samobójstw w Indiach. Co 25 minut życie odbiera sobie jedna kobieta

Więcej o: