lubuskie

" Gazeta Lubuska ". Portier nie zgodził się jednak na podniesienie szlabanu, kazał załodze jechać do głównego wyjazdu. Nie pomogły tłumaczenia, że liczy się każda sekunda i lekarz musi jak najszybciej dojechać do kobiety z zawałem. Lekarz zauważył, że przecież po godz. 22 szlaban i tak jest otwierany

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 8 listopada w Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie). Jeden z kierowców jadący ul. Wojska Polskiego oczekiwał na zielone światło na remontowanym odcinku drogi. Kiedy rozpoczął prawidłowy manewr

Szkoła tańca odpada. Co zatem czeka Krzysztofa Bosaka? - Poszukam pracy na wolnym rynku, w jakiejś firmie, albo organizacji pozarządowej, nie wykluczam pisania felietonów dla mediów - mówił były poseł LPR. Na przyszły rok Bosak zaplanował wyjazd do USA. Zaprosiła go konserwatywna organizacja

W Żarach w województwie lubuskim doszło do strasznej awantury. W jej wyniku 42-letnia kobieta dźgnęła swojego partnera potłuczonym talerzem. Ostro zakończony fragment przebił jego szyję - podaje Gazeta Lubuska. Na szczęście mężczyzna nie zmarł i został przewieziony do szpitala, gdzie otrzymał

7 sierpnia w Górkach Santockich w powiecie gorzowskim doszło do tragedii. Udusił się 7-letni chłopczyk, którego główka prawdopodobnie utknęła między szczebelkami łóżeczka - podaje Gazeta Lubuska. Maluch zawisł i nie potrafił się samodzielnie wydostać. W wyniku niedotlenienia zmarł. Na miejsce

Mężczyzna znalazł 33-latkę przez portal internetowy. Kobieta zwierzyła mu się, że jest w trudnej sytuacji finansowej. Wtedy stręczyciel miał jej powiedzieć, że chce założyć rodzinę i wybudować dla niej dom. Jednak rzeczywistość była zupełnie inna.Jak informuje Gazeta Lubuska, 33-latka była zmuszana

Pierwsi na ferie zimowe 2019 pojechali uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego oraz wielkopolskiego. Dla nich ferie właśnie się kończą - już w poniedziałek znów pójdą do szkoły. Wraz z końcem pierwszego turnusu nadchodzi początek trzeciego. Uczniowie

Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji. Policja bada, jak doszło do tego, że przedszkolak znalazł się sam poza terenem placówki. - Sprawdzamy, czy doszło do złamania prawa. Dlatego też na razie nie chcemy mówić o tym, jakie mogą być konsekwencje wynikające z tej sytuacji - tłumaczy Grzegorz

Był wieczór, gdy w szatni pływalni CRS doszło do przykrego incydentu. O sprawie informuje "Gazeta Lubuska". Była godzina 19:00, gdy klienci zawiadomili ochroniarza o uciążliwym smrodzie, jaki unosił się w szatni. Dodali, że ?zapach był mocno drażniący?. Ochroniarz poszedł do szatni i szybko

Po odkryciu niepokojącego fragmentu panierki, zebrało mu się na wymioty. Natychmiast udał się do obsługi i poprosił o rozmowę z szefem. Niestety, nie było go na miejscu. Zabrał więc rachunek, opakowanie i skrzydełka z wystającymi piórami i pokazał je dziennikarzom "Gazety Lubuskiej