Ile może kosztować bożonarodzeniowy karp? Tegoroczna cena zdecydowanie nie zachęca do zakupu. Trudno się jednak dziwić temu, że ryby są droższe. Przede wszystkim inflacja na ogół wpływa na zwyżkę cen żywności. To jednak nie wszystko, bo gospodarstwa zajmujące się hodowlą karpi również muszą liczyć się ze zwiększonymi wydatkami.
Przede wszystkim chodzi tutaj o podstawowe pozycje w budżecie, takie jak ceny energii, paliwa lub koszty pracownicze. Problemem jest jednak także wzrost cen zbóż, które wykorzystuje się przy produkcji paszy dla karpi. Dodatkowo należy uwzględniać czynniki, takie jak podaż ryby na rynku i jej ilości zakontraktowane przez wielkie sieci handlowe.
Jaka była cena karpia żywego w zeszłym roku? Na przełomie listopada i grudnia cena żywego karpia kształtowała się na poziomie ok. 25 zł za kilogram.
Jaka jest aktualna cena karpia (2022)? Obecnie jest to już 27 zł, ale ceny wahają się w zależności od lokalizacji i konkretnego gospodarstwa. Należy jednak pamiętać o tym, że im bliżej Bożego Narodzenia, tym będzie drożej.
Jaka może być cena karpia przed Bożym Narodzeniem 2022? Osoby zajmujące się zawodowo handlem karpiami przewidują, że cena powinna ustabilizować się na poziomie ok. 30 - 32 zł. Należy jednak pamiętać o tym, że chodzi tu o karpia żywego, którego trzeba jeszcze przygotować do spożycia.
Ile kosztuje wyfiletowany karp? Cena za kg będzie oczywiście w takim przypadku znacznie wyższa. Chodzi tu o znaczną różnicę, bo sięgającą dwukrotności kwoty, którą trzeba zapłacić za karpia żywego. Obecnie jest to nawet 58 - 70 zł. Za dzwonki z karpia trzeba zapłacić już nawet 75 zł. Kilogram krewetek kosztuje ok. 10 zł mniej.
Czy cena karpia żywego jest za wysoka? Trudno winić rynek za to, że akurat tak przedstawiają się koszty hodowli ryby. Oczywiście zawsze można ograniczyć spożycie lub postawić na inne ryby. Niestety, ale jeśli marzą nam się gatunki z polskich wód, to trudno o niższe ceny. Wśród często wybieranych alternatyw dla karpia wymienić trzeba pstrąga, który kosztuje ok. 38 zł za kg. Często stawia się także na ryby morskie, czyli dorsze (ok. 65 zł) i halibuty (ok. 58 zł).
Czy można jednak obyć się w Boże Narodzenie bez karpia? Zdania są oczywiście podzielone. Wielu Polaków uważa, że przyrządzane z niego potrawy powinny być tradycyjnie obecne na wigilijnym stole. Inni z kolei wskazują, że ryba ta jest niezbyt smaczna i trudno się z niej pozbyć charakterystycznego posmaku. Z pewnością warto wyrobić sobie w tej kwestii własne zdanie.
Zobacz też: Co kupimy mamie, dziewczynie, chłopakowi na święta? Lista ulubionych prezentów Polaków