Michał Wrzosek to doktor dietetyki i żywienia, który na swoim kanale na portalu TikTok (@michal_wrzosek) dzieli się wiedzą i poradami z zakresu swojej specjalizacji. Wiele z filmików dotyczy odchudzenia, choć nie brakuje tu też bardziej ogólnych tematów związanych ze zdrowym odżywianiem. Konto ma 4,8 miliona polubień i prawie 2,5 tys. obserwujących.
Interesuje cię zdrowe odżywianie? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mycie mięsa przed gotowaniem, smażeniem czy pieczeniem to czynność, którą wykonuje wiele osób. Nie jest to też odruch nieuzasadniony. Surowe mięso kurczaka może bowiem być zanieczyszczone bakteriami Campylobacter, a niekiedy też i salmonellą. Okazuje się jednak, że mycie mięsa nie jest najlepszą metodą na eliminację tych zagrożeń.
Dr Wrzosek wyjaśnia w swoim nagraniu, że mycie mięsa pod bieżącą wodą przyczynia się do roznoszenia bakterii na inne artykuły spożywcze, które mogą znajdować się w pobliżu, a także na blaty i przybory kuchenne. Przekonuje on również, że sama obróbka termiczna w odpowiednio wysokiej temperaturze podczas przygotowywania jedzenia będzie wystarczająca, by zabić niebezpieczne bakterie.
Nagranie dietetyka zostało udostępnione przez ponad 2,6 tys. osób i pojawiło się pod nim prawie 600 komentarzy. Niektóre z nich były jednak sceptyczne.
Zawsze będę myć mięso przed jego robieniem. pracowałam przy pakowaniu mięsa i różne rzeczy die zdarzają. pozdrawiam
- napisała jedna z użytkowniczek.
W odpowiedzi na te wątpliwości dr Wrzos sprecyzował, że mięso można umyć, jeśli bardzo nam na tym zależy, ale należy zrobić to w misce z wodą, a nie pod bieżącą wodą z kranu. Pozwoli to uniknąć rozchlapywania cieczy i roznoszenia wraz z nią bakterii.