Będąc właścicielem kota, trzeba się liczyć z tym, że nasz pupil może bez problemu wejść w niemal każdy zakamarek domu. Dotyczy to zatem też i miejsc, gdzie znajdują się kwiaty. Stąd do potencjalnego nieszczęścia już niedaleko i nie chodzi tylko o rozbitą doniczkę czy wysypaną ziemię. Soki niektórych roślin mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu, a nawet życiu zwierząt.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jeśli masz dużo miejsca w domu lub mieszkaniu i chcesz tę przestrzeń wypełnić roślinami, atrakcyjne wizualnie i bezpieczne dla kota są palma Arek, Chamedora wytworna oraz Pachira wodna. Warte uwagi są również kencja, epifilium, paproć flebodium, kalatea, maranta i pilea, a także zielistka i storczyk. Sklepy sprzedające rośliny często stosują odpowiednie oznaczenia informujące m.in. o kwestiach bezpieczeństwa dla zwierząt. Pamiętaj, że zawsze możesz też dla pewności spytać sprzedawcę, czy dany gatunek nie zaszkodzi twojemu pupilowi.
Rośliny niebezpieczne dla kotów to: amarylis, aloes, azalia, difenbachia, fiołek alpejski, fikus, hedera (bluszcz pospolity), kalia, konwalia, oleander, poinsecja, sansewieria oraz skrzydłokwiat. Szkodliwe mogą być również niektóre rośliny cebulkowe, takie jak lilie, żonkile, hiacynty czy irysy.
Szkodliwa dla kota może być nie tylko sama roślina, ale też i stosowane do niej nawozy. Z tego powodu najlepiej jest sięgać po preparaty naturalne i dokładnie zapoznawać się z etykietami na produktach. Ponadto dobrze jest pomyśleć o zabezpieczeniu roślin przed kotem. O ile to możliwe, wybieraj bardzo ciężkie donice, których mruczek nie strąci. Zadbaj też o dodatkowe zabezpieczenie doniczek roślin pnących lub zwisających z wysokości.